Burza po wypowiedzi Kacpra Płażyńskiego o in vitro. "Jak tu nie być anty-PiSem?"
- Nie rozumiem przywiązywania wagi do tego. Są skuteczniejsze metody - powiedział o metodzie in vitro świeżo mianowany kandydat na prezydenta Gdańska. Na odpowiedzi internautów nie trzeba było czekać zbyt długo.
27.04.2018 09:43
Wypowiedź Kacpra Płażyńskiego na Twitterze przytoczyła posłanka PO Agnieszka Pomaska. "Jak tu nie być anty-PiSem" - pytała retorycznie.
Suchej nitki na kandydacie PiS nie zostawił również partyjny kolega Pomaski Cezary Tomczyk. Polityk postanowił uderzyć w szyderczy ton i zabawić się w znachora, wymieniając całą gamę "skutecznych" alternatyw dla in vitro, pochodzących z medycyny naturalnej, a także... astrologii.
- Skuteczniejsze metody to rumianek, szałwia, naprotechnologia i homeopatia. Podobno jeszcze pełnia księżyca pomaga jeśli wcześniej głowę posypie się kminkiem - kpił Tomczyk.
Internauci również podrzucili kilka pomysłów. Ich zdaniem, Płażyńskiemu mogło chodzić o modlitwę, okłady z szałwii lub... pajęczyny z chlebem. Niektórzy nazwali jego poglądy "średniowiecznymi", natomiast inni próbowali bronić polityka, wskazując jego młody wiek i podkreślając, że łatwo jest krytykować słowa wyjęte z kontekstu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl