Burza po wpisie ministra zdrowia. "Przecież to jest trzeci świat"

2 sierpnia weszły w życie przepisy, które ograniczają zdalne wystawianie recept na środki odurzające i psychotropowe. Wypisaniu takich leków musi towarzyszyć badanie i ocena wpływu leku na pacjenta. Przed wystawieniem każdej kolejnej recepty lekarz będzie musiał sprawdzić ilość i rodzaj przepisanych ostatnio pacjentowi leków.

W czwartek RMF FM podało, że lekarze nie mogą wypisywać niezbędnych recept pacjentom w hospicjach. - Nasi lekarze nie mogą wypisywać recept na leki narkotyczne i psychotropowe, ten problem potwierdzają nam także inne hospicja - powiedziała rozgłośni Katarzyna Kałduńska, prezeska fundacji Dom Hospicyjny w Pruszczu Gdańskim.

Niedzielski odpowiada na krytykę

Do zamieszania wokół recept odniósł się w piątek szef resortu zdrowia Adam Niedzielski. Minister zarzucił kłamstwo redakcji "Faktów" TVN.

"We wczorajszym wydaniu usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie 2 dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy w Poznaniu. I co? Pacjenci po operacjach ortopedycznych otrzymywali recepty na wskazane leki!" - napisał na Twitterze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W kolejnym tweecie Niedzielski podał imię i nazwisko lekarza jednego z poznańskich szpitali oraz ujawnił, jaki lek medyk przepisał sam sobie w ostatnich dniach. "Lek. Piotr Pisula, szpital miejski w Poznaniu wczoraj w Faktach TVN: 'żadnemu pacjentowi nie dało się wystawić takiej recepty'. Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś?" - zapytał minister zdrowia.

Niedzielski wywołał burzę. "Złamał tajemnicę lekarską"

Wpis Adama Niedzielskiego skomentował Jakub Kosikowski, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej.

"MZ oznajmia na TT jakie leki biorą lekarze, którzy krytykują działania jego resortu (w tym wypadku brak dostępu do e-recept na leki psychotropowe i narkotyczne z powodu nowego rozporządzenia, na które system nie był gotowy). Przecież to jest trzeci świat, tak można każdego uderzyć" - pisze medyk.

W podobnym tonie wypowiada się także Damian Patecki, członek Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej.

"Minister Niedzielski złamał tajemnicę lekarską i prawo do prywatności, sprawdzając jaką receptę wystawił na siebie nasz kolega Piotr Pisula" - wskazał Patecki, domagając się reakcji Rzecznika Praw Obywatelskich i Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Głos zabrał też poseł Konfederacji Stanisław Tyszka. "Minister zdrowia ujawnia, jakie leki i komu wypisuje lekarz. W cywilizowanym państwie byłaby natychmiastowa dymisja" - ocenia polityk.

"Śmichy chichy, ale trochę straszne, że władze ujawniają, co kto sobie lub członkom rodziny przepisuje. Potem zdziwienie, że nie ma zaufania do tego jak państwo zbiera i przechowuje dane. Tweet ministra zdrowia to porażka ministra cyfryzacji czy ma na to bezpośredni wpływ, czy nie" - pisze Krzysztof Izdebski, prawnik oraz ekspert Fundacji Batorego.