02-03-2011 05:30
Burza piaskowa utrudnia akcję ratowniczą w Nowej Zelandii
Burza piaskowa, która rozpętała się w środę w Christchurch, gdzie trwa akcja ratunkowa od 22 lutego, gdy miasto nawiedziło trzęsienie ziemi poważnie utrudnia pracę ratowników.
Wiatr, który osiąga szybkość do 70 km na godzinę podnosi tumany piasku i odsłoniętej przez wstrząs gleby pyłowej.
Ratownicy, którzy wciąż szukają w gruzach ofiar trzęsienia ziemi muszą pracować w maskach.
Bilans trzęsienia ziemi, które uderzyło Christchurch z siłą 6,3 stopnia w skali Richtera to 154 zabitych, ale według szacunków policji ostateczna liczba ofiar śmiertelnych może wynieść 240 osób.
We wtorek o godz. 12.51 (00.51 czasu polskiego), dokładnie w siedem dni od tragedii, w całej Nowej Zelandii dwiema minutami ciszy uczczono pamięć ofiar.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.