Miesiąc temu burmistrz przyjmował mieszkańców nietrzeźwy. Jak na razie, nie poniósł żadnych konsekwencji politycznych swojego zachowania.
Praca pod wpływem alkoholu jest wykroczeniem, a jedynie za popełnienie przestępstwa można stracić stanowisko. Radni nie chcą też organizować referendum o odwołanie Hećmana. W przyszłym miesiącu zdecydują o możliwym obniżeniu mu pensji o tysiąc złotych.