PolskaBurmistrz Miasteczka Śląskiego pozostanie na stanowisku

Burmistrz Miasteczka Śląskiego pozostanie na stanowisku

Burmistrz Miasteczka Śląskiego, Stanisław
Wieczorek, pozostanie na swoim stanowisku. W niedzielnym
referendum wprawdzie 95,4% głosów oddano za odwołaniem
burmistrza, ale wynik ten nie jest wiążący z powodu zbyt niskiej
frekwencji - poinformowała sekretarz miasta, Bogusława
Sukiennik.

29.01.2006 | aktual.: 30.01.2006 07:03

Według wstępnych danych wyniosła ona ok. 19,2%. Aby referendum było ważne, musiało wziąć w nim udział co najmniej 30 procent spośród blisko 6 tysięcy uprawnionych do głosowania mieszkańców.

Niedzielne referendum było konsekwencją konfliktu, jaki wybuchł w Miasteczku Śląskim w maju ubiegłego roku. Wtedy administrator miejscowej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny ks. Grzegorz Dewor nie podporządkował się decyzji biskupa gliwickiego, który zdecydował o przeniesieniu go do innej parafii.

Sprawa podzieliła lokalną społeczność na dwa wrogie obozy. W obronie księdza stanęła część mieszkańców, niektórzy z nich okupowali plebanię. Odwołania burmistrza domagają się zwolennicy ks. Dewora, którzy uważają, że burmistrz Wieczorek nie stanął po ich stronie. Zarzucają mu też, że nad interesy publiczne przedkłada prywatne. Na stanowisku burmistrza widzieliby oni ks. Dewora.

Jak poinformowała Sukiennik, liczba głosów oddanych za odwołaniem burmistrza, praktycznie pokrywa się z liczbą podpisów złożonych przez zwolenników ks. Dewora pod wnioskiem o przeprowadzeniem referendum.

W poprzednich wyborach, cztery lata temu, Wieczorek został wybrany na burmistrza siedmioipółtysięcznego Miasteczka Śląskiego w pierwszej turze, zdobywając ponad trzy czwarte oddanych głosów. Najbliższe wybory samorządowe odbędą się w październiku tego roku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)