Burmistrz Dębicy oskarżony o działalność przestępczą
50 tysięcy zł poręczenia majątkowego i zakaz opuszczania kraju zastosowała prokuratura wobec burmistrza Dębicy Edwarda Brzostowskiego - poinformowała rzeczniczka prokuratury.
Burmistrz został w środę zatrzymany i przesłuchany.
Prokuratura zarzuca mu, że skłonił Jerzego G., księgowego firmy DEXPOL, której był prezesem, do wystawiania nieprawdziwych faktur VAT i sam wystawiał takie faktury. Burmistrz jest też podejrzany o współpracę w ramach grupy przestępczej.
"Wobec zatrzymanego zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł, zakaz opuszczania kraju z zatrzymaniem paszportu. Rozważane jest także poręczenie osobiste" - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, Elżbieta Kosior.
Wydział przestępczości zorganizowanej rzeszowskiej prokuratury prowadzi śledztwo przeciwko dziewięciu osobom podejrzanym o założenie grupy przestępczej i dokonywanie przestępstw w firmach z branży paliwowej.
We wtorek zatrzymano Jerzego G., któremu zarzucono poświadczenie nieprawdy w wystawianych w imieniu firmy PPH DEXPOL fakturach VAT i udzielanie w ten sposób pomocy osobom kierującym zorganizowaną grupą przestępczą. Według prokuratury, doprowadziło to do wyrządzenia znacznej szkody majątkowej firmie PTI sp. z o.o. Poltrade. Wobec Jerzego G. zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. zł i zakaz opuszczania kraju.
Zatrzymany w środę Edward Brzostowski przed wygraniem wyborów na burmistrza Dębicy był posłem SLD. W latach 80. kierował kombinatem rolno-przemysłowym "Igloopol", był też wtedy wiceministrem rolnictwa i prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej.(an)