Bundestag upamiętni polską "Solidarność"
Bundestag chce upamiętnić wkład "Solidarności" w przemiany w Europie, w tym w zjednoczenie Niemiec - potwierdził w Berlinie przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert po spotkaniu z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim. Komorowski składa roboczą wizytę w Berlinie.
21.04.2008 | aktual.: 21.04.2008 16:37
Marszałek Sejmu powiedział na konferencji prasowej, że wierzy, iż inicjatywa upamiętnienia "Solidarności" zostanie zrealizowana w sposób, który przyniesie korzyść budowie pozytywnych stosunków polsko-niemieckich, jak również podkreśli wspólnotę losów obu narodów.
Cieszę się, że strona niemiecka podtrzymuje znakomity pomysł upamiętnienia roli polskiej "Solidarności" nie tylko w likwidacji systemu komunistycznego, odzyskaniu niepodległości Polski, ale także jej wpływ na zjednoczenie Niemiec i obalenie Muru Berlińskiego - powiedział Komorowski.
Lammert pytany o formę realizacji tego pomysłu, zastrzegł, że nigdy nie było mowy o pomniku, o czym informowały niektóre media.
Jak wyjaśnił, inicjatywa w tej sprawie wyszła od prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego, który podczas swojej pierwszej wizyty w Niemczech spytał szefa Bundestagu, czy wyobraża sobie wmurowanie w fasadę Reichstagu tablicy podobnej do tej upamiętniającej otwarcie przez Węgry granicy z Austrią latem 1989 r., a poświęconej "Solidarności".
Spontanicznie odpowiedziałem, że nie tylko sobie to wyobrażam, ale gotów jestem zaangażować się na rzecz realizacji tego pomysłu - powiedział Lammert.
Polskie media informowały wcześniej, że w 20-lecie upadku reżimów komunistycznych i obalenia Muru Berlińskiego rozważano postawienie w sąsiedztwie Reichstagu niewielkiego pomnika "Solidarności" z elementami bramy Stoczni Gdańskiej, a także instalację wewnątrz budynku, przedstawiającą kostki domina symbolizujące demokratyczne przemiany w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.
Komorowski wyraził przekonanie, że uda się zrealizować dobry projekt.
Na problem upamiętnienia roli "Solidarności" w Berlinie patrzymy przede wszystkim przez pryzmat budowy wspólnoty losów Polaków i Niemców. Nie wiem, jak potoczyłyby się wydarzenia w Europie, gdyby nie polska "Solidarność", ale też gdyby nie zjednoczenie Niemiec - zaznaczył.
Zapowiedział, że uzupełnieniem projektu w Berlinie będzie upamiętnienie w Krzyżowej (woj. dolnośląskie), szczególnego momentu w relacjach polsko-niemieckich, jakim było historyczne spotkanie byłego kanclerza Niemiec Helmuta Kohla i premiera Tadeusza Mazowieckiego w listopadzie 1989 roku.
To w Polsce kanclerz Kohl dowiedział się, że runął Mur Berliński - przypomniał marszałek Sejmu.
Msza Pojednania, która wówczas odbyła się w Krzyżowej, była momentem przełomowym w stosunkach polsko-niemieckich i zapoczątkowała nowy rozdział w kontaktach i współpracy między Polską a Niemcami.
Marszałek Sejmu i szef Bundestagu zapowiedzieli też działania na rzecz pogłębienia współpracy parlamentów, czemu sprzyja unijny Traktat Lizboński, zwiększający rolę parlamentów krajowych w procesie decyzyjnym UE.
Jesienią w Krzyżowej ma odbyć się konferencja z udziałem prezydiów parlamentów Polski i Niemiec, poświęcona m.in. przyszłej współpracy.
Według Lammerta, należałoby "reaktywować" Trójkąt Weimarski i rozszerzyć tę formułę współdziałania Polski, Niemiec i Francji na szczebel parlamentów. (sm)
Anna Widzyk