ŚwiatBułgarskie kozy ofiarami na ołtarzu NATO

Bułgarskie kozy ofiarami na ołtarzu NATO

23.11.2002 10:03

Mieszkańcy bułgarskiej wioski Prisowo chcą wytoczyć sprawę sądową Ministerstwu Obrony. Powodem jest tajemniczy pomór kóz, które zdechły, gdyż - zdaniem miejscowych - w pobliskim zakładzie zbrojeniowym niszczono paliwo z poradzieckich rakiet.

Cała sprawa jest rzeczywiście bardzo zagadkowa. W ciągu tygodnia zdechło ponad 70 kóz, wyłącznie samic, a nic nie stało się pasącym się na tych samych pastwiskach krowom i owcom.

Specjaliści z bułgarskiego Instytutu Weterynarii mówią, że powodem pomoru jest prawdopodobnie zatrucie ciężkimi metalami, lecz ostateczny wynik ekspertyz nie jest jeszcze znany. Miejscowi są jednak przekonani, że wszystkiemu winne jest paliwo z rakiet Frog, którego prawie 60 ton spalono niedawno na terenie pobliskiego zakładu zbrojeniowego.

Była to ostatnia część operacji niszczenia poradzieckich rakiet średniego zasięgu typu SS-23, a także Scud i Frog, które Bułgaria zobowiązała się zlikwidować przed szczytem NATO w Pradze. Niszczeniu tych rakiet towarzyszyły protesty inspirowane przez zachowawcze kręgi dawnej partii komunistycznej. Protesty były uzasadniane względami ekologicznymi.

Obecnie mieszkańcy Prisowa są przekonani, że ich kozy stały się czymś w rodzaju ofiary złożonej na ołtarzu NATO i chcą wytoczyć sprawę Ministerstwu Obrony. (mag)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także