Bułgarscy złodzieje podbiją Europę

Choć w ubiegłym roku w Bułgarii liczba kradzieży kieszonkowych zmalała o prawie 20%, okazuje się, że bułgarscy kieszonkowcy nadal działają, lecz głównie w krajach Unii Europejskiej - podał sofijski dziennik "Sega".

O ile w 2003 r. w Sofii rejestrowano 2069 kradzieży kieszonkowych, w ubiegłym roku było ich 1727. Zdaniem kapitana Wyłko Marinowa ze stołecznego wydziału przestępczości ulicznej oznacza to, że znane od lat grupy złodziei wolą działać za granicą - w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Czechach, Austrii, na Węgrzech, we Włoszech.

Aktywność złodziei z bułgarskimi paszportami (są to przeważnie Romowie) na Zachodzie stała się przyczyną poważnych kłopotów Bułgarów na granicach strefy Schengen. Na protesty bułgarskiego MSZ po niewpuszczeniu przez Słowenię 1200 obywateli Bułgarii odpowiedziano, że ściślejsze kontrole Bułgarów i Rumunów odbywają się na żądanie państw UE, m.in. Włoch, Hiszpanii i Austrii, gdzie najczęściej grasują bułgarscy kieszonkowcy.

Zdaniem Marinowa klan kieszonkowców jest stosunkowo nieliczny. W Sofii działa kilka rodzin, w sumie około 100 osób. W kraju jest kilka klanów. Dzieci, przeważnie dziewczynki, wprowadza się do biznesu w wieku 5 lat. 12-letnie są doskonale wyszkolonymi zawodowcami. Cena takiej dziewczyny na corocznym targu romskim sięga 20-30 tys. euro.

Kieszonkowcy nadążają za współczesnością. Odkąd zaczęli wyjeżdżać za granicę, zmienili się i wiele się nauczyli - mówi Marinow. Dawniej można ich było rozpoznać po niedbałym wyglądzie, obecnie są schludnie ubrani, nie zwracają uwagi. Jeszcze dwa lata temu kradli gotówkę i biżuterię, a wszelkie dokumenty wyrzucali. Obecnie dokładnie sprawdzają, czy w skradzionym notesie nie ma zapisanego numeru PIN karty kredytowej. W Londynie działa kilka gangów bułgarskich Romów, specjalnie podpatrujących kody kart płatniczych i kradnących torebki z kartami - pisze "Sega".

W kraju wykrywalność kradzieży kieszonkowych wynosi około 83% - podała policja.

Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce