We wtorek odbędzie się posiedzenie parlamentu w sprawie powołania rządu. Po zawarciu porozumienia koalicyjnego między Narodowym Ruchem "Symeon Drugi" i reprezentującym mniejszość turecką Ruchem Praw i Swobód członkowie nowego gabinetu mogą liczyć na poparcie 141 z 240 posłów. Jest to większość parlamentarna, jaką od 12 lat nie dysponował żaden z bułgarskich rządów.
W gabinecie Symeona będzie trzech wicepremierów. Jednym z nich będzie Kostadin Paskalev - burmistrz Błagojewgradu - członek kierownictwa opozycyjnej Partii Socjalistycznej. Mimo że stanowisko ministerialne otrzymał jeszcze jeden członek kierownictwa tej partii, zdecydowała ona jednak, że nie poprze rządu.
Ministrem spraw zagranicznych ma zostać Salomon Passi - założyciel i prezes tutejszego Klubu Atlantyckiego. Dwa stanowiska ministrów po raz pierwszy w swej historii otrzymała partia turecka. Jej przedstawiciel zostanie również odpowiednikiem naszego wojewody w Sofii, co wzbudza tu sporo kontrowersji. (an)