"Bubel na kolei". Janina Ochojska: nie sądziłam, że to się znów zdarzy

Nowoczesne wagony PKP Intercity za ponad 300 mln zł miały otworzyć kolej dla osób niepełnosprawnych. Okazało się jednak, że drużyny konduktorskie mają problem z obsługą taboru. Przewoźnik wyjaśnia, skąd te kłopoty, a Janina Ochojska mówi wprost o "bublu". - Nadal niepełnosprawni w Polsce to obywatele drugiej kategorii - stwierdza.

"Bubel na kolei". Janina Ochojska: nie sądziłam, że to się znów zdarzy "Bubel na kolei". Janina Ochojska: nie sądziłam, że to się znów zdarzy
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta, WP

Państwowy przewoźnik dalekobieżny - PKP Intercity - zamówił modernizację 60 wagonów, których wyposażenie miało m.in. ułatwić przejazd koleją osobom z niepełnosprawnością ruchową. Prace kosztują w sumie ponad 300 mln zł i do końca roku wszystkie wagony Combo (nazwane tak, bo mają też wyposażenie dla dzieci i rowerzystów) trafią na polskie tory.

Jednak już podczas szkoleń załogi konduktorskie zaczęły alarmować, że rampa dla wózków osób niepełnosprawnych jest źle wykonana. - Wołaliśmy obsługę hali, bo nie mogliśmy jej ruszyć - mówi Wirtualnej Polsce prosząca o anonimowość konduktorka PKP IC.

- Rampa waży aż 32 kg, a zgodnie z przepisami kobiety - konduktorki mogą podnosić i przenosić przedmioty do 30 kg - mówi kierownik pociągu PKP IC i dodaje, że mężczyźni także mają problem z obsługą.

- To jednak nie wszystko. Rampa jest nieporęczna i jej składanie trwa nawet kilkanaście minut, a do tego przystosowana jest tylko do wysokich peronów. Próbowaliśmy rozłożyć ją dla pasażera na wózku na niskim peronie, ale od razu się sama składała - relacjonuje kolejarz.

Zobacz też: Prowadzący w TVP Info żartował z teściowej Donalda Tuska. "Ona rządzi PO"

Jak wyjaśnia ekspert rynku kolejowego Piotr Rachwalski, takie problemy oznaczają, że nie zawsze podróżny z niepełnosprawnością ruchową będzie mógł skorzystać z wagonu, w którym przygotowano dla niego przedział i toaletę.

- Wagon Combo to dobry produkt, ale wymaga poprawek, wynikających przede wszystkim właśnie ze słuchania użytkowników. Rampa na wózki okazała się za ciężka, więc drużyny, zwłaszcza kobiece, często odmawiają otwarcia - mówi o sygnałach od kolejarzy, które również do niego docierają od kilku tygodni.

"W przypadku mężczyzn przyjęte normy nie są przekroczone"

Co na to przewoźnik? W odpowiedzi na nasze pytania Agnieszka Serbeńska z zespołu prasowego PKP Intercity przyznała, że "główny segment rampy w wagonie Combo waży ok. 30 kg".

"Zgodnie z normami doraźnie, tj. do 4 razy w ciągu godziny, kobieta może przenosić ręcznie przedmioty o masie nie większej niż 20 kg, przy pracy stałej o masie nie większej niż 12 kg. Natomiast mężczyzna przy pracy dorywczej może przenosić ciężar o masie nie większej niż 50 kg, przy pracy stałej - o masie nie większej niż 30 kg. Rampa ważąca ok. 30 kg może być więc rozkładana zespołowo - przez co najmniej dwie kobiety" - napisała przedstawicielka przewoźnika.

Zastrzegła, że "w przypadku mężczyzn przyjęte normy nie są przekroczone".

Wagon Combo
Wagon Combo
Wagon Combo
Wagon Combo

Agnieszka Srebreńska podkreśla, że "rozkładanie rampy z zewnątrz jest mniej czasochłonne". "Rampa była testowana podczas rozkładania na peronach o różnej wysokości i w trakcie testów nie stwierdzono przypadku niekontrolowanego złożenia się rampy" - stwierdziła, zapewniając też o wszystkich koniecznych certyfikatach.

"Bubel na kolei". Janina Ochojska: sądziłam, że to się znów nie zdarzy

Janina Ochojska, która przed laty walczyła o dostępność pociągów Pendolino dla osób niepełnosprawnych, o wagonie Combo mówi wprost: "to bubel".

- Przyjmuję to z głębokim smutkiem. Sądziłam, że po moich problemach z dostaniem się do Pendolino, nie zdarzą się takie buble. Jeżeli zakupiono wagony, które tak naprawdę nie zawsze są dostępne dla osób z niepełnosprawnością ruchową, to oznacza, że nadal trzeba takie osoby wnosić. To narusza godność człowieka, kiedy ktoś go musi nosić - komentuje Ochojska.

Podkreśla też, że rozwój techniki pozwala już na rozwiązania, które niepełnosprawnych nie stawiają w kategorii gorszych obywateli.

Wybrane dla Ciebie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Merz jedzie do Brukseli. Uda się przekonać Belgów?
Merz jedzie do Brukseli. Uda się przekonać Belgów?
Spali, gdy zabójca uciekł ze szpitala. Jest wyrok
Spali, gdy zabójca uciekł ze szpitala. Jest wyrok
KE chce zwolnić Polskę z relokacji. Zielone światło dla Rady UE
KE chce zwolnić Polskę z relokacji. Zielone światło dla Rady UE
Pijany dyżurny ruchu. Spowodował opóźnienie pociągu Jarocin-Gniezno
Pijany dyżurny ruchu. Spowodował opóźnienie pociągu Jarocin-Gniezno
Niemowlę nie oddychało. Dramatyczna akcja ratunkowa
Niemowlę nie oddychało. Dramatyczna akcja ratunkowa