BŚ i MFW zawieszają prace w Iraku
Bank Światowy i Międzynarodowy
Fundusz Walutowy zawiesiły prace w Iraku, ale nie wycofały się z
tego kraju, po zamachu bombowym na ONZ.
Obie instytucje korzystały z siedziby ONZ w Bagdadzie, jako bazy w pracy nad odbudową gospodarki kraju, po obaleniu Saddama Husajna przez siły koalicji pod wodzą USA.
Personel Banku Światowego przeniesiono teraz z Bagdadu do Ammanu, stolicy Jordanii, powiedział rzecznik banku Damian Milverton. Również pracownicy MFW zostali wycofani z Iraku.
Wielu pracowników BŚ i MFW zostało rannych w zamachu na siedzibę ONZ.
Wcześniej nadchodziły doniesienia, że obie instytucje chcą całkowicie wycofać się z Iraku. Zaprzeczyli temu przedstawiciele BŚ i MFW. "Nie podjęliśmy decyzji o wycofaniu się z Iraku i z pewnością będziemy w Ammanie kontynuowali prace nad oceną potrzeb oraz przedskutujemy następne posunięcia z ONZ, MFW i innymi naszymi partnerami", powiedział rzecznik Banku Światowego.