Brzozowski dla WP: upada prestiż literackiego Nobla
To chyba była jakaś histeria jurorów – skomentował informację o przyznaniu tegorocznej Literackiej Nagrody Nobla tureckiemu pisarzowi – Orhanowi Pamukowi, Tomasz Brzozowski, właściciel księgarni „Czuły Barbarzyńca”. To bardzo niedobry wybór, bo pokazuje, że konkurs literacki stał się konkursem polityczno-kulturalnym. Pamuk jest promowany, ale nie ma wielkiego dorobku - napisał tylko jedną, w miarę przyzwoitą, powieść – „Śnieg”.
12.10.2006 | aktual.: 13.10.2006 16:21
Zobacz galerię:
Literacka Nagroda Nobla dla Orhana Pamuka
To przecież jest najbardziej prestiżowa nagroda literacka, więc uhonorowanie Pamuka oznacza, że ten prestiż się rozwala - mówi Wirtualnej Polsce Brzozowski.
Faworytem Tomasza Brzozowkiego był syryjski poeta Adonis. Nagrodę powinien otrzymać właśnie on – pisarz, który ma ogromny dorobek i należy do najwybitniejszych poetów języka arabskiego. Adonis jest znawcą kultury i tradycji arabskiej, a z drugiej strony jest mocno zakorzeniony w świecie Zachodu. To on byłby prawdziwym ambasadorem poważnej wymiany intelektualnej. Pamuk został trafiony tym zaszczytem za wcześnie, bo za mało ma na swoim literackim koncie - podsumowuje Brzozowski.
Komisja noblowska uzasadniła swoją decyzję o przyznaiu Nobla Orhanowi Pamukowi tym, że pisarz "w (literackim) poszukiwaniu melancholijnej duszy rodzinnego miasta odkrył nowe symbole zderzania i przenikania się kultur". Pamuk pochodzi ze Stambułu.
Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska
Zobacz więcej w serwisie: książka.wp.pl