Brytyjskie wycieczkowce zawrócone przez Argentyńczyków
Władze Ushuaia w Patagonii odmówiły w poniedziałek dwu wielkim brytyjskim wycieczkowcom zgody na wejście do tego portu. Jako powód podały to, że statki zawinęły po drodze na wyspy Falklandy (Malwiny) pod administracją brytyjską. Argentyna uważa je za swą własność.
Brytyjscy dyplomaci w Argentynie mają zażądać wyjaśnień w sprawie zakazu, który uniemożliwił wpłynięcie do portu Ushuaia na Ziemi Ognistej wycieczkowców "Adonia" i "Star Princess" należących do brytyjskiej agencji wycieczkowej Carnival.
Ushuaia (120 000 mieszkańców), leżące najdalej na południu i najbliżej Antarktydy miasto świata, ze względu na malownicze krajobrazy należy do największych atrakcji turystycznych argentyńskiej Patagonii.
Argentyna postanowiła w grudniu ub.r. zablokować dostęp do swych portów statkom płynącym z banderą spornych wysp. Inne kraje Ameryki Południowej również zamknęły porty dla tych statków, popierając tym gestem argentyńskie roszczenia do archipelagu o surowym klimacie, gdzie średnie temperatury wahają się od 3 do 8 stopni C.
Falklandy, nazywane przez Argentynę Malwinami, leżą na południowym Atlantyku, 400 km od wybrzeży Argentyny. Argentyna i W. Brytania stoczyły w 1982 r. wojnę o ten archipelag.
Dla ówczesnej premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher powodem do wysłania ekspedycji wojskowej na Falklandy było zajęcie wysp 2 kwietnia przez wojska argentyńskie. Krótkie, ale krwawe działania wojenne zakończyły się 14 czerwca 1982, gdy Argentyna uznała się za pokonaną.
Napięcie między Buenos Aires a Londynem wzmaga się na nowo od czasu, gdy rząd brytyjski zapowiedział wysłanie na Falklandy księcia Williama, drugiego w kolejności pretendenta do tronu brytyjskiego, który ma tam odbyć służbę wojskową.
Jednocześnie na Falklandy płynie niszczyciel brytyjskiej marynarki wojennej, który ma patrolować wody przybrzeżne archipelagu.
W tym miesiącu Argentyna złożyła w ONZ skargę, protestując przeciwko działaniom, które nazwała militaryzacją południowego Atlantyku przez W. Brytanię. Buenos Aires uczyniło to w przeddzień 30. rocznicy wojny o Falklandy, które znajdują się w brytyjskich rękach od 1833 roku.
Falklandy zamieszkuje ok. 3 000 osób, w większości Brytyjczyków. Kilkanaście lat temu wokół wysp odkryto bogate złoża ropy naftowej.