PolskaBrytyjski premier David Cameron zwiedza Muzeum Auschwitz

Brytyjski premier David Cameron zwiedza Muzeum Auschwitz

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron rozpoczął wizytę Muzeum Auschwitz. Polityk wszedł na teren byłego niemieckiego obozu przez bramę główną "Arbeit macht frei". Cameron zwiedzi także Auschwitz II-Birkenau, miejsce zagłady Żydów.

Brytyjski premier David Cameron zwiedza Muzeum Auschwitz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | PAP/EPA/STR

10.12.2014 | aktual.: 10.12.2014 12:00

Premierowi w zwiedzaniu byłego obozu Auschwitz I towarzyszy dyrektor Muzeum Piotr M.A. Cywiński.

Brytyjski polityk obejrzy muzealną ekspozycję, która przybliża przede wszystkim przyczyny osadzenia w obozie więźniów różnych narodowości, a także deportacje oraz masową zagładę Żydów. W byłym Auschwitz I oraz Auschwitz II-Birkenau odda hołd ofiarom.

Więzieni tu byli również brytyjscy jeńcy

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. Więzieni w nim byli też brytyjscy jeńcy wojenni, którzy w większości dostali się do niewoli w Afryce Północnej. Pracowali w należącej do niemieckiego koncernu IG Farben fabryce w Monowicach. Ogółem trafiło tam ok. 1,2 tys. jeńców. Z początkiem stycznia 1945 r. w obozie przebywało ich 578. Zostali ewakuowani do obozu jenieckiego Mooseburg, gdzie doczekali wyzwolenia.

Zgładzono co najmniej 1,1 mln ludzi

W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.

W przeszłości Miejsce Pamięci Auschwitz odwiedzały już wybitne osobistości z Wielkiej Brytanii. W 2009 r. zwiedził je ówczesny premier Gordon Brown. Byli też m.in. spiker Izby Gmin Michael J. Martin w 2004 r. oraz naczelny rabin Wielkiej Brytanii Jonathan Sacks i zwierzchnik Kościoła Anglikańskiego, arcybiskup Canterbury Rowan Williams w 2008 r.

Zobacz również wideo: Próba kradzieży w obozie Auschwitz-Birkenau
Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)