Brytyjski minister obrony: poprzemy Polskę, jeśli postanowi przekazać myśliwce Ukrainie
Od kilku dni pojawiają się informacje o możliwym przekazaniu polskich MiG-29 Ukrainie. Rząd twierdzi, że nie zapadła żadna decyzja w tej sprawie. We wtorek brytyjski minister obrony Ben Wallace oświadczył, że jego kraj poprze Polskę, bez względu na to, jakiego wyboru dokona. - Polska musi skalibrować ryzyko - oświadczył Wallace.
- Poprę Polaków, niezależnie od tego, jakiego wyboru dokonają. Kraje, które graniczą z Rosją i Ukrainą, staną w obliczu bezpośrednich konsekwencji. Będziemy chronić Polskę, pomożemy im we wszystkim, czego będą potrzebować - powiedział Wallace w rozmowie ze stacją Sky News, zapytany o pojawiający się od kilku dni pomysł przekazania Ukrainie myśliwców np. przez Polskę, w zamian za co ta mogłaby dostać samoloty amerykańskie.
Wallace wskazał, że jest niewiele krajów, które używają MiG-ów 29, tak jak lotnictwo Ukrainy, i potencjalnie mogłyby je przekazać władzom w Kijowie. Podkreślił, że należy wyważyć korzyści w postaci wzmocnienia Ukrainy bronią śmiercionośną i zagrożenia związane z potencjalną eskalacją konfliktu.
"Wielka Brytania jako sojusznik Polski w NATO będzie stała po jej stronie"
- Polska rozumie, że wybory, których dokona, nie tylko bezpośrednio pomogą Ukrainie, co jest dobrą rzeczą, ale także mogą wprowadzić ją na bezpośrednią linię ognia ze strony krajów takich jak Rosja czy Białoruś, i Polska musi skalibrować to ryzyko. To faktycznie duża odpowiedzialność ze strony prezydenta Polski i ministra obrony - mówił Wallace.
Zastrzegł, że nie jest jego rolą zgadywanie, jakiego wyboru dokona Polska, ale zapewnił, że Wielka Brytania jako sojusznik Polski w NATO będzie stała po jej stronie, niezależnie od jej wyboru i jego konsekwencji.
Wallace w rozmowie ze Sky News poinformował również, że w środę złoży w parlamencie oświadczenie, w którym określi, jakiej dalszej pomocy Wielka Brytania będzie udzielać Ukrainie, a także do jakich działań rząd brytyjski będzie nakłaniać inne kraje.