Brytyjczyk z rakietą oskarżony o wspieranie terrorystów
Brytyjczyk pochodzenia hinduskiego Hekmat Lachani został oskarżony przez sąd federalny w amerykańskim Newarku o wspieranie terroryzmu za uczestnictwo w przeszmuglowaniu do USA rakiety ziemia-powietrze - powiadomił prokurator Christopher Christie.
13.08.2003 | aktual.: 13.08.2003 21:10
Oskarżonego zatrzymano we wtorek w hotelu opodal lotniska w Newarku, w stanie New Jersey, niedaleko Nowego Jorku.
Do zatrzymania doszło dzięki bliskiej współpracy służb z USA, Wielkiej Brytanii i Rosji. Trwała ona co najmniej od pięciu miesięcy. Wg BBC, prezydent Władimir Putin osobiście wydał zgodę na pracę amerykańskich agentów w Rosji.
We wtorek w Nowym Jorku zatrzymano też dwie osoby, które mogły mieć związek z próbą przemytu rakiety. Wg CNN, chodzi o Afgańczyka i Pakistańczyka.
Z doniesień agencyjnych wynika, że Brytyjczyk, zawodowy pośrednik w handlu bronią, padł ofiarą prowokacji służb specjalnych po tym, jak informacje o jego działalności w Sankt Petersburgu Rosjanie przekazali Amerykanom.
Brytyjczyk nadał rakietę statkiem jako "sprzęt medyczny". Trafiła do składów w Baltimore na Wschodnim Wybrzeżu USA. On sam dotarł do USA w niedzielę lotem z Londynu. Cały czas, również na pokładzie samolotu, był śledzony przez agentów FBI. Zatrzymano go po odebraniu przesyłki z magazynu.
Jednym z dowodów przeciwko Brytyjczykowi jest nagranie, na którym słychać, jak mówi, że chce, aby rakieta została użyta do zamachu na "duży pasażerski samolot".