Brytyjczyk odgryzł Łotyszowi w bijatyce ucho
Brytyjczykowi, który w bójce w klubie nocnym
w Rydze odgryzł Łotyszowi ucho, może grozić proces karny - podała łotewska policja.
19.05.2009 | aktual.: 19.05.2009 14:35
32-letni brytyjski turysta utrzymuje, że w klubie nocnym w Rydze przedstawiono mu duży rachunek, mimo że płacił za każdego zamawianego drinka. Gdy odmówił uiszczenia rachunku, trzej ochroniarze zagrodzili mu wyjście. Doszło do bójki.
Rzeczniczka policji Sigita Pildava powiedziała, że w walce Brytyjczyk złamał ochroniarzowi szczękę i odgryzł mu ucho. Lekarzom nie udało się ucha przyszyć.
Pildava powiedziała, że dochodzenie w sprawie trwa i policja może oskarżyć turystę o zniszczenie mienia i spowodowanie uszkodzeń ciała.
Policja podała, że Brytyjczyk, którego nazwiska nie wyjawiono, opuścił Łotwę i wrócił do swego kraju.