Brytyjczycy na Wielkanoc uciekają do "ciepłych krajów"
1,5 miliona mieszkańców Wysp spędzi Święta Wielkanocne za granicą. Na tych, którzy pozostaną w kraju, czekają problemy z koleją, korkami i brzydką pogodą.
04.04.2012 | aktual.: 12.07.2012 00:15
Nie wszyscy mogą sobie pozwolić na wielkanocne wakacje w Tunezji i Hiszpanii - w miejscach najbardziej popularnych wśród mieszkańców Wysp decydujących się na egzotyczne święta. Ci, którym pozostaje podróżowanie po Wielkiej Brytanii muszą się przygotować na kolejowe prace inżynieryjne oraz duże korki na drogach.
1. Kolej
Pasażerowie planujący podróż pociągiem powinni wcześniej sprawdzić, na jakich trasach będą przeprowadzane udoskonalenia. Na wielu dworcach wiszą plakaty informujące o zmianach w rozkładzie jazdy. Co więcej, podróż może potrwać znacznie dłużej niż zazwyczaj - np. linią West Coast z Londynu do Liverpoolu dojedziemy w osiem godzin. W porównaniu z zeszłoroczną Wielkanocą, mniej będzie autobusowych linii zastępujących połączenia kolejowe, jednak na najważniejszych trasach zastępczych linii na pewno nie zabraknie.
2. Podróż samochodem
Highways Agency zapewnia, że ukończyła już szereg prac drogowych na niektórych autostradach i głównych angielskich drogach z oznaczeniem "A". Inne prace zostały natomiast na ten okres zawieszone. Niestety roboty drogowe nie zostaną przerwane na uczęszczanych odcinkach tras, takich jak M1 i M25.
Kierowcy nie powinni się natomiast martwić o problemy z zatankowaniem auta w Wielkanoc. Związek zawodowy Unite, zrzeszający 2 tys. kierowców cystern, wykluczył bowiem strajk w okresie świąt.
3. Metro i autobusy
Osoby, które pozostaną lub wybierają się do Londynu powinny wcześniej sprawdzić rozkład jazdy metra, gdyż wiele linii zostanie w okresie wielkanocnym częściowo zamkniętych. Podobnie wygląda sprawa transportu autobusami oraz liniami naziemnym, takimi jak overground czy tramlink.
4. Lotniska
Dużo nerwów kosztował pasażerów wczorajszy strajk francuskich kontrolerów lotu. British Airways, easyJet i Ryanair zostały zmuszone do odwołania ponad 200 lotów, m.in. z Liverpoolu, Luton i Gatwick. Nie poleciało wiele samolotów do Francji, ale problemy nie ominęły także połączeń do Hiszpanii, Włoch czy Holandii.
Panika już została zasiana, a tymczasem tysiące pasażerów czeka na to, aby na Święta polecieć do domu. Tylko w okresie od Wielkiego Piątku do Poniedziałku Wielkanocnego z londyńskiego Heathrow ma wylecieć 370 tys. pasażerów, z Gatwick 200 tys., ze Stansted 100 tys., natomiast z Luton 65 tys. 105 tys. podróżnych opuści w tym czasie lotnisko w Manchesterze, 55 tys. w Edynburgu i 45 tys. w Birmingham. Poza tym 85 tys. turystów skorzysta z połączeń szybkich pociągów Eurostar.
Dowiedz się więcej: Kiedy rozrusznik nie działa...
(A.C.)