Brytania krajem kilku "równoległych społeczeństw"
Napływ imigrantów do Wielkiej Brytanii do tego stopnia przeobraża brytyjskie społeczeństwo, że można mówić o występowaniu tu kilku społeczeństw żyjących równolegle obok siebie. Sprzyja to samosegregacji ludzi - twierdzi organizacja Migration Watch UK w raporcie.
10.02.2005 | aktual.: 10.02.2005 07:26
Migration Watch to ośrodek badawczy o sympatiach prawicowych, specjalizujący się w analizach społecznych, kulturowych i ekonomicznych skutków imigracji do W. Brytanii. Ośrodek ten twierdzi, że rośnie wyobcowanie białej ludności od społeczności czarnych i Azjatów (jak nazywa się imigrantów z subkontynentu indyjskiego).
Prowadzi go to do wniosku, że W. Brytania przekształca się w kraj "równoległych społeczeństw", które się ze sobą praktycznie nie integrują.
Innym zjawiskiem zaobserwowanym w raporcie o migracyjnych prawidłowościach ("Migration Patterns") jest postępujące przenoszenie się białych poza Londyn i napływ imigrantów do metropolii.
W latach 1993-2002 wyprowadziło się z metropolii 606 tys. londyńczyków - więcej, niż wprowadziło się do niej obywateli brytyjskich z innych regionów kraju. Jednocześnie w tym samym czasie w Londynie osiadło 726 tys. imigrantów.
W okresie 1999-2003 odpływ ludności w grupie wiekowej 24-44 lata z Londynu do innych rejonów W. Brytanii, głównie południowo-zachodnich, południowo-wschodnich i wschodnich Midlandów (środkowa Anglia) wyniósł 150 tys., plus 125 tys. dzieci poniżej 16. roku życia.
W londyńskiej metropolii zdaniem autorów raportu występuje "korelacja" pomiędzy dynamiką przenoszenia się osiadłej ludności do innej dzielnicy lub poza Londyn a liczebnością lokalnych społeczności czarnych i Azjatów.
Społecznych konsekwencji w postaci "równoległych społeczeństw" i zmiany struktury ludności Londynu nie przewidziały konserwatywne i laburzystowskie rządy godząc się, lub tolerując napływ imigrantów.
"Ruch tak dużej liczby ludzi w wieku 24-44 z Londynu jest pierwszorzędnym problemem, ponieważ rodziny osiadłe są podstawowym ogniwem stabilnego społeczeństwa" - stwierdza raport. Podobne zjawisko wyjazdu białych i wprowadzania się kolorowych imigrantów odnotowuje raport w przypadku Manchesteru i Birmingham.
Imigracja może stać się pierwszoplanową kwestią w spodziewanych w maju wyborach powszechnych. Swoje stanowiska w tej sprawie ogłosiły już obie największe partie polityczne.
Andrzej Świdlicki