Brutalny atak w Londynie. Obcięli głowę krzycząc "Allahu akbar"

Trwa zbieranie śladów po brutalnym morderstwie - islamscy napastnicy mieli odciąć żołnierzowi głowę. Zostali zatrzymani. Są w ciężkim stanie po wymianie ognia z policją. Śledczy sprawdzają powiązania dwójki napastników z Nigerią. Tymczasem w dzielnicy Woolwich zgromadzili się skrajnie prawicowi demonstranci. Doszło do przepychanek z policją. Rejon Londynu, w którym doszło do zabicia żołnierza, został odcięty przez służby bezpieczeństwa.

Zobacz zdjęcia: Brutalne morderstwo w Londynie

Brytyjski premier przyznał, że zabójstwo w Woolwich nosi znamiona ataku terrorystycznego. Zwołał nadzwyczajne posiedzenie sztabu antykryzysowego Cobra.

Według cytowanych przez BBC świadków zdarzenia dwaj napastnicy w wieku ok. 20 lat o nieeuropejskich rysach nożem i tasakiem zaatakowali mężczyznę idącego ulicą w dzielnicy Woolwich we wschodnim Londynie. Jak podała agencja PA, obcięli mu głowę, wznosząc okrzyki "Allahu akbar" (Bóg jest wielki).

Według świadków napastnicy przeciągnęli ciało ofiary na środek ulicy i tam je zostawili. Wymachując bronią palną i nożami, domagali się od znajdujących się w pobliżu ludzi, by robili im zdjęcia. - O wszystkim zapomnieli, martwili się tylko o to, czy robią im zdjęcia - mówił jeden ze świadków.

W nagraniu udostępnionym mediom przez świadka widać mężczyznę trzymającego nóż i tasak w zakrwawionej ręce, który mówi: "Przykro mi, że kobiety musiały być tego świadkami, ale u nas kobiety muszą oglądać to samo", po czym dodaje: "Nigdy nie będziecie bezpieczni. Obalcie swój rząd, nie zależy mu na was".

Kiedy na miejsce przybyła policja, napastnicy nie próbowali zbiec, grozili policjantom i zmusili ich do użycia broni. Przedstawiciel Scotland Yardu Simon Letchford poinformował, że policjanci otworzyli ogień do mężczyzn, którzy - zdaniem policji - byli uzbrojeni. Mężczyźni z ranami postrzałowymi zostali przewiezieni do dwóch różnych szpitali. Letchford potwierdził, że zginęła jedna osoba.

Poseł z miejscowego okręgu Nick Raynsford twierdzi, że ofiarą napaści padł jeden z żołnierzy stacjonujących w pobliskich koszarach, jednak nie zostało to oficjalnie potwierdzone. Według jednego ze świadków zaatakowany mężczyzna miał na sobie koszulkę z nazwą wojskowej organizacji dobroczynnej.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

USA wyślą 200 żołnierzy. Mają monitorować rozejm w Strefie Gazy
USA wyślą 200 żołnierzy. Mają monitorować rozejm w Strefie Gazy
"Mamy gwarancje". Lider Hamasu o zakończeniu wojny
"Mamy gwarancje". Lider Hamasu o zakończeniu wojny
Zawieszenie broni w Strefie Gazy. Jest decyzja izraelskiego rządu
Zawieszenie broni w Strefie Gazy. Jest decyzja izraelskiego rządu
Trump o Hiszpanii: Może powinniście wyrzucić ją z NATO
Trump o Hiszpanii: Może powinniście wyrzucić ją z NATO
Flotylla Sumud to "wakacje"? Burza w sieci po słowach Grabca
Flotylla Sumud to "wakacje"? Burza w sieci po słowach Grabca
Senat USA odrzucił prowizorium budżetowe. Shutdown trwa
Senat USA odrzucił prowizorium budżetowe. Shutdown trwa
Trump: Nie planujemy wycofania wojsk z Europy, ale możemy je przesunąć
Trump: Nie planujemy wycofania wojsk z Europy, ale możemy je przesunąć
Wyniki Lotto 09.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kuriozalna zapowiedź w TVP. Nazwała Żurka "prawdziwym drwalem"
Kuriozalna zapowiedź w TVP. Nazwała Żurka "prawdziwym drwalem"
Wygrał Nobla, jego książki zniknęły z półek w mniej niż w dobę
Wygrał Nobla, jego książki zniknęły z półek w mniej niż w dobę
Zamach na premiera Belgii. Trzy osoby zatrzymane
Zamach na premiera Belgii. Trzy osoby zatrzymane
Ostre słowa Sterczewskiego o Sikorskim. "Adwokat Netanjahu"
Ostre słowa Sterczewskiego o Sikorskim. "Adwokat Netanjahu"