Brutalnie pobili 40‑latka, bo zwrócił im uwagę
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w Kazimierzu Dolnym brutalnie pobili 40-letniego właściciela posesji, który zwrócił im uwagę, gdy ci odkręcali tablice rejestracyjne z pojazdów. Pokrzywdzony z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Sprawcom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
30.11.2008 | aktual.: 30.11.2008 09:14
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 20:30 na ul. Nadrzecznej w Kazimierzu Dolnym. Policjanci ustalili, że właściciel jednej z posesji prawdopodobnie zwrócił uwagę dwóm młodym mężczyznom, którzy odkręcali tablice rejestracyjne z pojazdów. Wtedy napastnicy rzucili się na niego. Zadawali ciosy rękoma i kopali po całym ciele. Gdy 40-letni mężczyzna upadł na ziemię, sprawcy zadali mu kilka uderzeń w głowę dużym kamieniem. W pewnym momencie pojawił się świadek zdarzenia, który głośno zaczął wzywać pomocy. Kiedy oprawcy to usłyszeli, pozostawili mężczyznę i zaczęli uciekać.
Na miejsce przyjechali policjanci. Na podstawie rysopisów sprawców po dwóch godzinach kryminalni weszli do jednego z pensjonatów w Kazimierzu Dolnym, gdzie zatrzymali sprawców pobicia. Okazali się nimi 22-letni Kamil W. oraz 20-letni Artur S. mieszkańcy gminy Raszyn. Obaj trafili do policyjnego aresztu.
Poszkodowany z ciężkimi obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala.
Sprawcy pobicia po wykonaniu niezbędnych czynności zostaną doprowadzeni do prokuratury. Za pobicie może im grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
