Do opisanej sytuacji doszło, gdy w rejonie jednego ze sklepów w Gnieźnie grupa młodych ludzi została zaczepiona przez inną grupę. Doszło do sprzeczki, wulgarnych wyzwisk i szarpaniny. Na szczęście całe zajście przerwał jeden z mężczyzn i wszyscy się rozeszli.
Jednak 18-letni Marcin R. i 19-letni Kamil. K nie chcieli tak zostawić tej sprawy. Wymyślili, że „załatwią” to po swojemu. Zwołali kolegów, zabrali ze sobą metalowe rurki i ruszyli w poszukiwaniu swojej ofiary. Na osiedlu agresywna grupa zauważyła dwóch chłopaków. Bezwzględnie na nich ruszyli. Jednemu udało się uciec, natomiast drugi wpadł w sidła młodych bandytów. Brutalnie pobili go okładając metalowymi rurkami po całym ciele. Kiedy zorientowali się, że nie jest to osoba, którą się interesowali, odeszli. Leżącego na ziemi rannego 15-latka pozostawili.
O brutalnym pobiciu chłopca policjanci zostali poinformowani przez jego ojca. Ranny nastolatek został hospitalizowany.
Funkcjonariusze z Gniezna bardzo szybko zatrzymali wszystkich napastników i ustalili okoliczności całego zajścia. Agresorami okazali się młodzi mieszkańcy Gniezna w wieku od 18 do 21 lat. Grozi im do 8 lat więzienia.