Brutalne pobicie w Krakowie. 29‑latek usłyszał zarzuty
Prokuratura zdecydowała o postawieniu zarzutów 29-letniemu mężczyźnie, który na początku lipca pobił się w Krakowie z 69-latkiem; po tym zdarzeniu starszy mężczyzna zmarł. Śledztwo prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
30.07.2013 | aktual.: 30.07.2013 13:38
Decyzja o postawieniu zarzutów już zapadła, ale nie możemy informować o ich treści, bo śledczy jeszcze nie przedstawili ich podejrzewanemu - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.
Według Marcinkowskiej decyzja o postawieniu zarzutów została podjęta w oparciu o zebrany materiał dowodowy, m.in. protokół z sekcji zwłok i uzupełniającą opinię sądowo-lekarską. Chodziło o ustalenie, jaka była przyczyna zgonu, tzn. czy mężczyzna zmarł w wyniku pobicia, czy na zawał serca, i jaki był związek przyczynowy między uderzeniami a zgonem.
Zarzuty są związane z kierunkiem śledztwa, czyli nieumyślnym spowodowaniem śmierci, za co grozi do 5 lat więzienia.
Głównym materiałem dowodowym jest nagranie z monitoringu osiedlowego. Widać na nim, jak 69-latek z drewnianą pałką atakuje kopiącego w drzwi wejściowe 29-latka. Starszy mężczyzna miał drewnianą pałką, poszczuł też 29-latka psem. Młodszy doznał obrażeń głowy i ręki, a potem sam zaatakował - kilkakrotnie uderzył 69-latka w twarz. Jak wynika z nagrania, po pierwszych uderzeniach 69-latek zaczął się osuwać na ziemię.
29-latek przebywa na wolności. W toku śledztwa został przesłuchany jako świadek. Media informowały, że prokuratura niesłusznie nie aresztowała 29-latka oraz że zmarły chorował na serce.