Brutalna interwencja policji w Lublinie? Burza w sieci
Zaczęło się od przejścia przez jezdnię na czerwonym świetle a skończy na zarzucie dotyczącym znieważenia policjantów. Ta interwencja lubelskiej policji wzbudza ogromne emocje.
- Mężczyzna stawiał opór i dlatego policjanci użyli siły i gazu łzawiącego - powiedział WP.PL st. sierż. Kamil Gołębiowski z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
Film z policyjnej interwencji przy ul. Lipowej w Lublinie stał się już hitem internetu.Widać na nim stojący przy przystanku autobusowym radiowóz, a później jak dwóch funkcjonariuszy próbuje obezwładnić mężczyznę.
Słychać też krzyczącą kobietę "P... wam się. Za to, że nie chciał się wylegitymować (...) Patrz gazem mu psikają. Znowu gazem mu psikają". Po chwili kobieta dzwoni na policję.
Policjanci przyciskają mężczyznę do radiowozu, kładą na ziemi i zakładają mu kajdanki
Lubelska policja potwierdza, że do tej interwencji doszło w sobotę po godz. 21. Podkreśla jednak, że "zamieszczony w sieci film jest tylko fragmentem całego zajścia".
- Policjanci zauważyli dwie osoby przechodzące przez jezdnię na czerwonym świetle. Osoby te zostały poproszone o wylegitymowanie się. Jednak powiedziały, że nie mają zamiaru podawać swoich danych osobowych - tłumaczy Gołębiowski.
Według funkcjonariuszy mężczyzna "odpychał policjantów i wyzywał ich. Chciał uderzyć z tzw. główki".
Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za znieważanie policjantów.