Trwa ładowanie...
31-03-2013 15:57

Bruksela myśli o niepodległości

Jeśli dojdzie do rozpadu Belgii, to jej stolica - Bruksela - pomyśli o niepodległości. Takie są wyniki najnowszego badania opinii publicznej.

Bruksela myśli o niepodległościŹródło: AFP, fot: Phillippe Siuberski
d35xu3t
d35xu3t

68 proc. mieszkańców Brukseli chce, by ten region był niepodległy. Tylko 6 proc. myśli o sojuszu z Flandrią, gdzie mówi się po niderlandzku, a 26 proc. zamierza dołączyć do francuskojęzycznej Walonii.

W Belgii ostatnio wiele mówiło się o groźbie rozpadu kraju w związku z coraz większymi różnicami dzielącymi Flandrię i Walonię, kryzysami rządowymi i kłótniami między politykami. Jednak mimo rozpisywanych negatywnych scenariuszy, Belgowie wierzą w przyszłość kraju.

- To politycy nie mogą się porozumieć, zwykli obywatele nie mają z tym problemu - powiedział Polskiemu Radiu dziennikarz gazety "Le Soir", Pierre Yves Warnotte, który ożenił się z Flamandką. - Moje relacje rodzinne są bardzo dobre. Oczywiście są różnice kulturowe, ale to nam nie przeszkadza, jest wiele takich mieszanych rodzin. Nie ma wytyczonej granicy językowej w domu, którą znamy z polityki - dodał Warnotte.

Według najnowszego badania opinii publicznej, mimo że większość Brukselczyków myśli o niepodległości, to dwie trzecie Belgów wciąż ma nadzieję, że do rozpadu kraju nie dojdzie.

d35xu3t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35xu3t
Więcej tematów