ŚwiatBruksela: konferencja ws. wsparcia stabilności Mali

Bruksela: konferencja ws. wsparcia stabilności Mali

Około 45 delegacji reprezentujących państwa afrykańskie, kraje unijne i międzynarodowe organizacje zjechało do Brukseli, by rozmawiać o sposobach przywrócenia stabilizacji w Mali, z którego wypierani są radykalni islamiści.

Bruksela: konferencja ws. wsparcia stabilności Mali
Źródło zdjęć: © AFP | Georges Gobet

05.02.2013 | aktual.: 05.02.2013 19:54

Od 11 stycznia w tym północnoafrykańskim kraju trwa interwencja wojsk francuskich, które wspierają siły malijskie w walce z radykalnymi islamistami. Z rąk dżihadystów odbito już najważniejsze ośrodki kraju. Prezydent Francji ogłosił w weekend, że choć operacja jego wojsk nie została jeszcze zakończona, wkrótce pałeczkę przejmą kraje afrykańskie.

Uczestnicy brukselskiego spotkania zastanawiają się, w jaki sposób przywrócić stabilność Mali po zakończeniu działań wojskowych. W konferencji Grupy wsparcia Mali, prowadzonej przez szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton, biorą udział przedstawiciele UE, ONZ, Unii Afrykańskiej, Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS) oraz Banku Światowego.

Według zapowiedzi dyskusja ma dotyczyć m.in. tego, jak wspomóc finansowo, logistycznie i sprzętowo 8-tysięczne siły afrykańskie, które mają wspierać malijską armię po wyjeździe Francuzów.

Tydzień temu na międzynarodowej konferencji donatorów w Etiopii Unia zobowiązała się przekazać 50 mln euro na finansowanie afrykańskiej operacji wojskowej. Środki te nie mają być jednak przeznaczone na kupowanie broni, lecz na pokrycie kosztów transportu, opieki medycznej itp.

UE wyśle też do Mali misję, która ma szkolić tamtejszą armię. Ma w niej wziąć udział w sumie około 500 instruktorów i żołnierzy, w tym 20 instruktorów z Polski. Misja ma trwać od połowy lutego do końca 2013 r. Dotychczas udział w niej zapowiedziało szesnaście państw, ale według źródeł UE jest niewykluczone, że podczas wtorkowego spotkania padną deklaracje uczestnictwa ze strony kolejnych krajów.

Omówiona ma zostać też kwestia odmrożenia 250 mln euro pomocy rozwojowej UE dla Mali, która została zablokowana w zeszłym roku po marcowym zamachu stanu.

Dyplomaci zapowiadali, że Grupa wsparcia Mali ma określić, jakie podjąć działania, by uniknąć podobnego kryzysu w przyszłości. Społeczność międzynarodowa ma też wesprzeć plan zawarty w "mapie drogowej", który przewiduje m.in. zorganizowanie wyborów w Mali w lipcu.

- Aby doprowadzić do stabilizacji, potrzeba będzie lat, ale mamy nadzieję, że wystarczy kilka miesięcy, aby zapewnić bezpieczne środowisko wystarczające do przeprowadzenia wyborów" - mówił przed spotkaniem w Brukseli dyplomata UE.

Na konferencji omówiona zostanie też sytuacja humanitarna. Według niedawnego raportu UE z powodu konfliktu i suszy w Mali zagrożonych głodem jest 4-5 mln ludzi.

Mali pogrążyło się w chaosie po obaleniu w marcu 2012 r. w wojskowym zamachu stanu demokratycznie wybranego prezydenta Amadou Toure. W kilka tygodni później islamscy rebelianci zdołali opanować na północy kraju miasta i pustynny teren o powierzchni równej Francji. Według ekspertów od spraw bezpieczeństwa islamiści chcieli utworzyć tam własne państwo i przekształcić je w ośrodek ekstremizmu zagrażający sąsiednim krajom, w tym europejskim. Dzięki interwencji Francji udało się jednak wyprzeć dżihadystów z większych miast.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)