Brudziński pokazuje "wpadkę" Schetyny. "Jako były minister MSWiA powinien to wiedzieć"

Nie milknie burza wokół zatrzymania posła Gawłowskiego. Grzegorz Schetyna nakazał Joachimowi Brudzińskiemu, by zajął się "organizowaniem wyborów, a nie walką z politycznymi konkurentami". Okazuje się, że przewodniczący PO popełnił poważny błąd.

Brudziński pokazuje "wpadkę" Schetyny. "Jako były minister MSWiA powinien to wiedzieć"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Sławomir Kamiński
Karolina Kołodziejczyk

Podczas wyjazdowego posiedzenia Zarządu Krajowego PO w Szczecinie jej liderzy odnieśli się do sprawy Stanisława Gawłowskiego. Liderzy Platformy podkreślali, że wierzą w niewinność posła. Stwierdzili również, że PiS wywarł presję na sądzie, który orzekał w jego sprawie.

– Niech minister Brudziński zajmie się organizowaniem wyborów, bo do tego jest powołany, a nie walką z politycznymi konkurentami w Zachodniopomorskiem – mówił Grzegorz Schetyna.

Do sprawy odniósł się sam zainteresowany. Brudziński zwrócił uwagę na to, że organem właściwym w sprawach organizacji i przeprowadzania wyborów jest Państwowa Komisja Wyborcza. Dodał również, że o tymczasowym areszcie rozstrzyga niezależny sąd. - Postępowanie wobec polityków PO w tej sprawie rozpoczęto za rządu PO - podkreślił minister.

Stanisławowi Gawłowskiemu przedstawiono pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym. Według służb sekretarz generalny PO otrzymał 300 tys. zł łapówki od biznesmena Bogdana K. Sąd zdecydował, że polityk trafi do aresztu na trzy miesiące.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (62)