Brudziński i Zalewski oceniani przez opozycję
Platforma Obywatelska zapowiada, że zagłosuje przeciwko jakiemukolwiek kandydatowi na marszałka Sejmu. PSL nie wyklucza poparcia Pawła Zalewskiego, a SLD nie podjął jeszcze decyzji, ale uważa, że każdy będzie lepszy niż Marek Jurek.
Paweł Zalewski i Joachim Brudziński (obaj z PiS) to wstępni kandydaci na marszałka Sejmu, przedstawieni Samoobronie przez premiera Jarosława Kaczyńskiego - poinformował wicepremier, szef Samoobrony Andrzej Lepper.
Zalewski jest szefem sejmowej komisji spraw zagranicznych, a Brudziński - sekretarzem generalnym Prawa i Sprawiedliwości.
Głosujemy przeciwko. Wybór marszałka to domena koalicji, która musi pokazać, że ma większość w Sejmie. Jeżeli nie da się wyłonić marszałka, tzn., że nie ma koalicji. Będziemy chcieli to sprawdzić - to najprostszy test - powiedział sekretarz generalny Platformy Grzegorz Schetyna.
Zdaniem wiceszefa PSL Jana Burego, Zalewski byłby lepszym marszałkiem Sejmu niż Brudziński. Jeśli byśmy mieli wybierać z tych dwóch kandydatów, to wolimy Zalewskiego, osobę która funkcjonuje w polityce dość długo i jest dość rozpoznawana w Europie. Nie jest to taki typowy funkcjonariusz polityczny, jakim jest w tej chwili Brudziński - ocenił.
Bury nie wyklucza, iż PSL poprze kandydaturę Zalewskiego. Jest taka możliwość, marszałek jest przecież reprezentantem całego Sejmu, a my nie kwestionujemy prawa PiS do posiadania marszałka - zaznaczył. Jego zdaniem, Brudziński - jako marszałek - może zrobić z Sejmu maszynkę do głosowania dla PiS.
Szef klubu SLD Jerzy Szmajdziński powiedział PAP, że oficjalne stanowisko Sojuszu znane będzie po spotkaniu klubu. Pytany, który z wymienianych polityków jego zdaniem ma lepsze kwalifikacje by pełnić funkcję marszałka, powiedział: Zalewski jest kulturalniejszy. Ale po Jurku to każdy będzie dobry.