Brudziński: dobierzemy kogoś z konserwatywnej części PO
W Platformie wcześniej czy później dojdzie do gwałtownego tąpnięcia, a wtedy, być może z tej części konserwatywnej kogoś dobierzemy. Jak mówił Zagłoba, "jak nam zabraknie wśród żołnierzy, dobierzemy wśród piekarzy" - powiedział w "Kontrwywiadzie" RMF FM Joachim Brudziński komentując sytuację posła Gowina.
Brudziński powiedział także, że w partii politycznej jest się po to, żeby aspirować do sprawowania władzy. - Twierdzenia, że jesteśmy partią bez zdolności koalicyjnych - chociażby po tym przypomnieniu mało sympatycznej dla mnie koalicji - są czymś nad wyraz niesprawiedliwym. Na pewno sobie poradzimy - zaznaczył.
Spytany, czy uważa, że PiS będzie rządziło po wyborach samodzielnie, Brudziński zapewnił, że nie tylko tak uważa, ale wręcz to wie. - Każda partia polityczna powinna do tego dążyć - dodał.
- Czy przed wyborami w 2005 roku uwierzyłby pan, że będziemy rządzić? Daliśmy radę - powiedział Joachim Brudziński.