Bronisław Komorowski wraca do polityki? Padła deklaracja
Czy Bronisław Komorowski wróci do czynnej polityki? Były prezydent chętnie mówi o swoich pomysłach. Padła również wymowna deklaracja. - Chętnie będę brał udział w dyskusjach, jaki obrać kierunek - oświadczył Komorowski.
Bronisław Komorowski był gościem w "Faktach po Faktach" na antenie TVN24. Podczas rozmowy pojawiła się kwestia budowy nowego ruchu politycznego.
- Jakieś pomysły ze strony PSL-u są. Ja wspieram jeden - uczynienia wokół PSL ruchu, który skupiłby ludzi o poglądach konserwatywnych, jako antidotum dla skrajnego konserwatyzmu PiS. Całe życie byłem konserwatystą, ale liberałem w kwestiach ekonomicznych - powiedział Komorowski.
Jego zdaniem "Platforma Obywatelska była konserwatywno-liberalna, ale teraz skręciła w lewo". Komorowski przyznał, że "nadal lokuje w niej swoje sympatie, jednak chciałby bardzo, by środowisko Kosiniaka-Kamysza utrzymało rolę konserwatywnej kotwicy opozycji demokratycznej".
- Chętnie będę brał udział w dyskusjach, jaki obrać kierunek. Chadecja w Polsce nie ma tradycji, konserwatyzm kojarzy się - niestety jak wiele innych pojęć - z PiS-em. Trzeba postawić na formację umiaru i rozsądku, na partię centrum. Jestem otwarty na miarę moich możliwości - tłumaczył były prezydent.
- Z największą satysfakcją odnotowuję możliwość współpracy ze środowiskiem Władysława Kosiniaka-Kamysza, mam o nim jak najlepszą opinię. Jestem też otwarty na PO. Można i powinno się szukać różnych możliwości wykorzystania własnego doświadczenia - dodał.
Bronisław Komorowski wraca do polityki. Będzie nowa formuła polityczna?
W niedzielę Piotr Zgorzelski z PSL oświadczył w rozmowie z Polsat News, że Bronisław Komorowski ma wrócić do polskiej polityki. Wicemarszałek Sejmu dodał też, że trwają rozmowy o nowej inicjatywie.
- Spotkamy się wśród osób, którym bliskie są wartości chadeckie, wspólnota, patriotyzm niewykluczający Unii Europejskiej, a także szacunek dla chrześcijańskiej tradycji - dodał Zgorzelski.
Co więcej, były prezydent wraz z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem złożył wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza, co według informacji "Super Expressu", ma być sygnałem zwiastującym powrót Komorowskiego na scenę polityczną.