Bronisław Komorowski: decyzje zarządu PO nie są dla mnie wiążące
Rekomendacja Ewy Kopacz przez zarząd PO na stanowisko premiera nie jest wiążąca dla prezydenta - przypomina Bronisław Komorowski. Prezydent podkreślił, że czas na rozmowę o decyzjach personalnych przyjdzie po złożeniu dymisji przez obecnego szefa rządu, Donalda Tuska. - Wcześniej są to spekulacje - powiedział.
03.09.2014 | aktual.: 03.09.2014 19:08
Bronisław Komorowski zwrócił uwagę, że konstytucja rozstrzyga o tym, iż w kwestii desygnowania nowego premiera prezydent jest "zupełnie nieskrępowany". Jak dodał, decyduje o tym także "zdrowy rozsądek i odpowiedzialność za państwo". Prezydent podkreślił, że jest między innymi kwestia większości parlamentarnej.
Zarząd Platformy Obywatelskiej rekomendował Ewę Kopacz na stanowisko premiera. Nie oznacza to jeszcze, że obecna marszałek sejmu zostanie szefową rządu. Nazwisko nowego premiera poznamy po złożeniu dymisji przez Donalda Tuska, co ma nastąpić po jego rozmowie z prezydentem. To właśnie Bronisław Komorowski desygnuje nowego premiera, od czasu dymisji będzie miał na to dwa tygodnie.
Według informacji Polskiej Agencji Prasowej premier ma rozmawiać z prezydentem o ewentualnej kandydaturze Ewy Kopacz na premiera. Tomasz Lenz z zarządu PO podkreślił, że decyzja ws. desygnowania nowego premiera należy do prezydenta Bronisława Komorowskiego.
W środę po południu zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Sławomir Rybicki zastrzegał, że prezydent nie podjął jeszcze żadnej decyzji personalnej w sprawie powołania nowego premiera. - W związku z trwającą dyskusją dotyczącą kandydata na nowego premiera chciałbym zdecydowanie przestrzec przed zbyt pochopnymi spekulacjami personalnymi w tej sprawie - podkreślił Rybicki.