Brejza złożył do sądu skargę na Macierewicza. Twierdzi, że były szef MON "zataja fakty"
Poseł PO Krzysztof Brejza uważa, że Antoni Macierewicz uchyla się od udzielenia odpowiedzi ws. badań nad katastrofą w Smoleńsku. Jego "bezczynność" znalazła finał w sądzie. Polityk złożył skargę na przewodniczącego podkomisji smoleńskiej.
"Właśnie Dorota Brejza skierowała do sądu w moim imieniu skargę przeciwko Antoniemu Macierewiczowi. To druga sprawa sądowa, gdy Antoni Macierewicz łamie prawo, nie odpowiada i zataja fakty. Pytania o F. Taylora i eksperyment z wysadzeniem blaszaka (teraz twierdzą, że wybuch był na skrzydle)" - napisał na Twitterze Krzysztof Brejza.
Polityk umieścił w sieci skan skargi oraz jej uzasadnienia. Poseł PO chciał dowiedzieć się m.in., jakie były koszty esksperymentu polegającego na wysadzeniu na poligonie wzorowanej na TU-154 M części kadłuba. Zainteresowała go również kwestia wynagrodzenia międzynarodowego eksperta z dziedziny badania wypadków lotniczych Franka Taylora za udział w posiedzeniach podkomisji i współpracę z nią.
Brejza zaznaczył, że Macierewicz kilka dni temu przekroczył termin odpowiedzi na zadanie mu pytania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl