Break-dance u papieża
Jan Paweł II w niedzielę na specjalnej audiencji obejrzał pokaz tańca break-dance w wykonaniu polskich mistrzów: "Kwiata", "Bożka" i "Wezyra". Ten niezwykły występ przed papieżem był inicjatywą Fundacji Centrum Twórczości Narodowej.
Spotkanie z Janem Pawłem II, w którym wzięli udział także sprawująca honorowy patronat nad Fundacją minister ds. europejskich Danuta Huebner, bp Tadeusz Pieronek, reżyser Krzysztof Zanussi, aktor Janusz Gajos i dyrygent Jerzy Maksymiuk, jest kolejnym etapem pierwszej edycji "Karuzeli Cooltury, najważniejszego projektu, jakim zajmuje się Fundacja. Finał imprezy planowany jest w maju 2004 roku.
Łukasz Kwiatkowski "Kwiat", Marcin Świątlicki "Bożek" i Piotr Madera "Wezyr", którzy są mistrzami Polski w tańcu break-dance za 2003 rok, przy dźwiękach hip-hopowej muzyki z magnetofonu zaprezentowali papieżowi szereg skomplikowanych figur tanecznych. Po każdym występie stawali przed Ojcem Świętym i kłaniali mu się trzymając rękę na sercu.
Danuta Huebner po audiencji powiedziała, że żywa reakcja Jana Pawła II na zaprezentowany spektakl i wzruszenie młodych artystów, którzy "pokazali papieżowi, czym żyją", miało - jej zdaniem - "bardzo wielowymiarową wymowę".
"Było to bardzo wzruszające spotkanie, myślę, że zarówno dla samego papieża jak i dla młodych artystów, którzy mogli pokazać mu to, co lubią i robią " - podkreśliła Danuta Huebner.
Pokaz przed papieżem poprzedziła krótka próba tanecznych figur, trudnych do wykonania na marmurowej posadzce Sali Klementyńskiej.
Był to pierwszy tego rodzaju pokaz w Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego, chociaż podczas audiencji w auli Pawła VI, a także na placu św. Piotra papieżowi zdarzało się już niejednokrotnie być widzem niecodziennych spektakli.
Papież zwrócił się do uczestników audiencji z krótkim przemówieniem i przyjął jako depozytariusz "Księgę Cherubiny", gdzie wpisane są nazwy wszystkich firm i instytucji, które w zeszłym roku wspierały Fundację Centrum Twórczości Narodowej.
Zwracając się do młodych artystów Jan Paweł II podkreślił konieczność uświadomienia sobie spoczywającej na artystach odpowiedzialności. Powiedział, że "talent artystyczny to jest Boży dar i kto odkrywa go w sobie, odkrywa zarazem pewną powinność: wie, że nie można zmarnować tego talentu, ale trzeba go rozwijać. Zdaje też sobie sprawę, że nie rozwija go dla samozadowolenia, ale po to, aby swym talentem służyć bliźniemu i społeczności, w której przychodzi mu żyć. To drugi wymiar odpowiedzialności artysty - zaangażowanie w kształtowanie ducha społeczeństw i narodów".
Cytując Platona Jan Paweł II mówił także o pięknie i o jego związku z dobrem ukazującym "trzeci wymiar odpowiedzialności".
"Kiedy mówi się o twórczości, myśl spontanicznie kieruje się ku pięknu. Tymczasem piękno może zaistnieć tylko wtedy, gdy w jego naturze chroni się potęga dobra. Twórca jest zatem odpowiedzialny nie tylko za estetyczny kształt świata i życia, ale za jego wymiar moralny. Jeśli w swej twórczości nie kieruje się dobrem, albo co gorsza skierowuje się ku złu, nie jest godzien miana artysty" - podkreślił papież.
CTN, której patronują także prof. Władysław Bartoszewski i Jan Nowak-Jeziorański to inicjatywa prywatna powołana w marcu 2002 roku. Wspiera zdolnych, lecz ubogich twórców, szczególnie młodzież dotkniętą problemem bezrobocia i poczuciem beznadziejności.
"Poprzez twórczość pragniemy wyciągać ich z ulicy i enklaw biedy" - powiedział Krzysztof Zanussi, wiceprzewodniczący Rady CTN, który podczas audiencji zwrócił się do papieża z podziękowaniem w imieniu uczestników spotkania.
"Karuzela", by wspomagać i promować młodych oraz pokazać, że tym co łączy, jest chęć tworzenia, inicjuje spotkania i wspólne występy tzw. kultury wysokiej i offowej. W ramach "Karuzeli" między innymi czołowi tancerze Opery Narodowej występują z tancerzami break-dance.