Brawurowa akcja 80-latki. Kobieta schwytała złodzieja

We wtorek 40-letni znajomy staruszki odwiedził ją w jednym z mieszkań w Tomaszowie Mazowieckim. Rzekomo czekał na przybycie swojej koleżanki. Jednak, gdy kobieta zauważyła, że koc pod którym chowa oszczędności, leży w innej pozycji, wyprosiła gościa. Gdy została sama, zorientowała się, że zginęła jej saszetka z pieniędzmi.

80-latka postanowiła zatrzymać zuchwałego złodzieja. Dogoniła 40-latka jeszcze na korytarzu. Chwyciła mocno mężczyznę za kurtkę i zaczęła wzywać pomocy. – Krzyk usłyszał sąsiad starszej kobiety, który natychmiast przybiegł na miejsce – powiedziała Joanna Kącka z KWP w Łodzi w rozmowie z łódzką "Gazetą Wyborczą".

Sąsiad zawiadomił policję. Razem z 80-latką pilnowali złodzieja aż do przyjazdu służb. Okazało się, że mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany, miał 2,5 promila. Znaleziono przy nim saszetkę z pieniędzmi starszej kobiety. Zatrzymanemu grozi kara pięciu lat więzienia.

– Policjanci pogratulowali spostrzegawczości i odwagi 80-latce – dodaje Kącka.

Źródło: "Gazeta Wyborcza Łódź"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl