Misjonarz przypomniał, że papież Franciszek wezwał do tego, by przyjmować uchodźców, ale sam Watykan przyjął dwie rodziny chrześcijańskie.
- Jest pewna gradacja, że my chrześcijanie, przede wszystkim jesteśmy zobowiązani pomagać naszym współwyznawcom, którzy są najbardziej opuszczeni. Dla mnie jako chrześcijanina, bliższy jest chrześcijanin. Wiem, że on bardziej cierpi, jego życie jest dużo trudniejsze. On będzie bardziej zapomniany, będzie miał mniej pomocy - przekonywał brat Wojciechowski.
Źródło artykułu: WP Wiadomości