Gronkiewicz-Waltz nie może objąć mandatu w PE. Błąd Polski
Hanna Gronkiewicz-Waltz nie może objąć mandatu europosła po Marcinie Kierwińskim. Na przeszkodzie stoją kwestie formalne. Polskie władze nie przekazały bowiem do PE niezbędnych dokumentów.
07.10.2024 | aktual.: 07.10.2024 14:30
Mandat Marcina Kierwińskiego wygasł 26 września. Polityk Platformy Obywatelskiej i były minister spraw wewnętrznych objął stanowisko pełnomocnika rządu ds. odbudowy po niedawnych powodziach. Jak wynika z ustaleń Polskiej Agencji Prasowej, decyzja w sprawie wygaśnięcia jego mandatu zostanie ogłoszona przez przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertę Metsolę w trakcie najbliższego posiedzenia PE. Jednak, jak przekazano, nie zostanie podjęta decyzja, kto go zastąpi.
- PE nie otrzymał jeszcze żadnych informacji na temat zastępującego posła. Jak zawsze to do władz krajowych należy powiadomienie o nazwisku osoby zastępującej europosła – poinformowało PAP jedno z unijnych źródeł.
Była prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz, zadeklarowała chęć objęcia mandatu, co potwierdziła w rozmowie z PAP 20 września. W nadchodzących dniach miała oficjalnie zająć miejsce po Kierwińskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Kaczyński ma w głowie plan na autorytarne państwo". Śmiszek uderza w prezesa PIS
Gronkiewicz-Waltz bez mandatu
Zgodnie z kodeksem wyborczym, który reguluje również kwestie związane z obsadzaniem mandatów do PE, to marszałek Sejmu zawiadamia kolejnego kandydata z tej samej listy, który w wyborach otrzymał kolejną największą liczbę głosów, o przysługującym mu pierwszeństwie do objęcia mandatu.
Po otrzymaniu zawiadomienia kandydat musi złożyć oświadczenie o przyjęciu mandatu w ciągu tygodnia. Brak takiego działania w wyznaczonym terminie jest traktowany jako zrzeczenie się przysługujących praw.
Sytuacja pozostaje jednak zawieszona, ponieważ – jak wynika z ustaleń PAP – polskie władze nie przekazały jeszcze niezbędnych dokumentów do Parlamentu Europejskiego, co uniemożliwia formalne objęcie stanowiska przez Gronkiewicz-Waltz.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego w czerwcu Marcin Kierwiński został wybrany europosłem, startując z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu warszawskim (nr 4). Zdobył wówczas 143 179 głosów, co dało mu mandat w PE. Oprócz niego z tej samej listy mandaty zdobyli Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Michał Szczerba. Hanna Gronkiewicz-Waltz zajęła czwartą pozycję na liście, uzyskując 94 474 głosy – to dawało jej prawo do objęcia mandatu w przypadku jego wakatu.
Czytaj więcej: