Boże Narodzenie wiernych obrządków wschodnich
Wyznawcy prawosławia i innych obrządków
wschodnich, wśród nich grekokatolicy i staroobrzędowcy,
rozpoczęli w niedzielę święta Bożego Narodzenia według
kalendarza juliańskiego. Obchodzą je trzynaście dni po
katolikach.
Największe skupiska prawosławnych są w północno-wschodniej Polsce i właśnie przede wszystkim tam obchodzone jest Boże Narodzenie według kalendarza juliańskiego. Tam, gdzie prawosławni są rozproszeni, m.in. w centralnej i zachodniej Polsce, Boże Narodzenie obchodzili razem z katolikami.
Święta te u prawosławnych trwają trzy dni, bo - jak mówią duchowni - wierni Cerkwi podkreślają w ten sposób udział Trójcy Świętej w dziele naszego zbawienia.
W nocy z soboty na niedzielę wiele osób z Podlasia wzięło udział w kilkugodzinnych liturgiach. W białostockiej katedrze Św. Mikołaja takiej uroczystości, od godziny 2 w nocy, przewodniczył ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej biskup Jakub.
Współczesny człowiek zapomina o wierze chrześcijańskiej, która jest wyjątkową mocą człowiekowi pomagającą; chrześcijaństwo stało się dla wielu osób przedmiotem różnych posądzeń i napaści, przeszkadza w ich powszednim życiu - głosi orędzie soboru biskupów polskiej Cerkwi, odczytywane w czasie nabożeństw z okazji świąt Bożego Narodzenia.
W okolicznościowym liście prawosławni hierarchowie podkreślili, że narodzenie Chrystusa niesie światu "światłość, radość i pokój", ale wielu ludzi nie korzysta z tego daru.
"Chrześcijaństwo stało się dla wielu przedmiotem różnych posądzeń i napaści. Ono przeszkadza wielu w ich powszednim życiu, nawykach i słabościach" - napisali arcybiskupi i biskupi.
Zwrócili też uwagę, że "człowiek, który odrzucił Chrystusa, sam wygłasza sąd nad sobą", radość chrześcijańska staje się dla niego obca, nie ma dla niego świętości, nie ma wiary we własną nieśmiertelność i zwycięstwo ducha nad ciałem.
Biskup Jakub zwrócił uwagę w swoim liście do wiernych na prawdziwe znaczenie świąt. "Ci, którzy widzą sens świętowania w przesiadywaniu przy stołach i przed ekranami telewizorów, w pijaństwie, ogałacają siebie z darów zwykle otrzymywanych przy właściwym przeżywaniu świąt" - podkreślił biskup Jakub.
Dodał, że człowiek daleki od łaski Bożej przejawia swoją osobowość m.in. w agresji wobec bliskich i otoczenia, co w konsekwencji prowadzi nawet do konfliktów społecznych. Podkreślił też, że uczestnictwo w świątecznych nabożeństwach daje pomoc duchową, "tak niezbędną dla naszego codziennego życia i przezwyciężania jego trudności, monotonii i bezsensowności".
Po nocnych nabożeństwach wierni spotykają się w niedzielę w rodzinnym gronie. W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia grupy prawosławnej młodzieży zaczynają kolędować z gwiazdą.
Polska Cerkiew zna około stu kolęd. W województwie podlaskim grupy cerkiewnych kolędników można spotkać nie tylko na wsi, ale także np. w Białymstoku.
Liczbę polskich wyznawców prawosławia hierarchowie Cerkwi w Polsce szacują na 550-600 tys.; dokładnych danych nie ma. Największe ich skupiska są w województwie podlaskim - w Białymstoku oraz w powiatach: hajnowskim i bielskim.