Bośniackie kobiety żądają 2 mld euro odszkodowania od Holandii
Pięćdziesiąt kobiet bośniackich, które
przeżyły masakrę w Srebrenicy w 1995 r., demonstrowało w Hadze żądając odszkodowania w wysokości 2 mld euro od
rządu Holandii.
01.07.2004 19:15
Kobiety oskarżały holenderski kontyngent wojsk ONZ o dopuszczenie w 1995 r. do największej masakry w powojennej Europie. W wyniku operacji sił serbskich w chronionej przez Holendrów "strefie bezpieczeństwa" po upadku Srebrenicy w lipcu 1995 r., zginęło ok. 8 tys. muzułmańskich mężczyzn i chłopców.
Kobiety w ciszy zebrały się przed gmachem parlamentu holenderskiego. Trzymały wielki transparent, na którym wypisano nazwiska zabitych krewnych.
Uważamy, że Holandia jest współodpowiedzialna za ludobójstwo i dlatego żądamy rekompensat - powiedziała agencji AFP Sabaheta Fejzić, której syn został zamordowany przez Serbów w Srebrenicy. Holenderscy żołnierze widzieli, że oderwano ode mnie syna i nic nie zrobili - dodała.
Adwokat kobiet złożył w środę przedstawicielom holenderskich władz dokumenty w sprawie wypłacenia odszkodowań. Zapowiedział, że jeśli nie dojdzie do polubownego załatwienia sprawy, skieruje sprawę do holenderskiego sądu.
W 2002 r. po opublikowaniu oficjalnego raportu obwiniającego Holendrów o bezczynność, do dymisji podał się holenderski rząd.