Bosacka punktuje napoje Ekipy. "Liczy się tylko kasa?". Pokazuje skład
Lody Ekipa latem cieszyły się gigantyczną popularnością. Dlatego Friz zdecydował się na wprowadzenie na rynek kolejnego produktu. Mowa o napojach Ekipy. Ich skład oceniła Katarzyna Bosacka. I nie ma dobrych wieści.
Kiedy wiosną na rynek weszły lody Ekipa, w sklepach wyprzedawały się momentalnie. Zainteresowanie nimi było gigantyczne, a przed kasami ustawiały się długie kolejki dzieciaków, które chciały kupić popularne lody Ekipa. Friz i jego współpracownicy postanowili więc pójść za ciosem.
Napoje Ekipa weszły na rynek
Kolejnym produktem wprowadzonym przez Ekipę na rynek są napoje cytrynowe i truskawkowe. Również cieszą się sporą popularnością, choć wokół ich już pojawiło się szereg kontrowersji. Uwagę na nie zwróciła m.in. Katarzyna Bosacka, która zawodowo ocenia produkty i ich składy.
Bosacka nie ma dobrych wieści, o czym napisała na Instagramie. "20 łyżeczek cukru w litrze? Napój truskawkowy bez truskawek? No i co z tego, że dzieci w Polsce są coraz grubsze, gdy dla Ekipy Friza liczy się tylko kasa?" - grzmi telewizyjna ekspertka.
Kontrowersyjny skład napojów Ekipa
Co znalazło się w składzie napojów? "Nowe napoje o smaku truskawkowym i cytrynowym mają podobnie kiepski skład, co lody Ekipy" - dodała. Bosacka wyliczyła, że napój o smaku truskawkowym nie zawiera w ogóle truskawek.
"Każdy, kto promuje śmieciowe jedzenie wśród dzieci, powinien brać pełną odpowiedzialność za to, co robi" - napisała Bosacka. Zwróciła także uwagę na wysoką cenę napoju. Puszka o pojemności 250 ml to koszt 4,49 zł. I to jest cena sugerowana przez producenta. W sklepach może być znacznie wyższa, co pokazał już przykład lodów Ekipa.