PolskaBorys Budka: PiS próbuje znaleźć wroga, któremu można dołożyć

Borys Budka: PiS próbuje znaleźć wroga, któremu można dołożyć

- PiS próbuje znaleźć temat zastępczy, znaleźć wroga, któremu można dołożyć. Teraz to jest TK, później mogą to być sądy, zabierają się za prokuraturę, a cicho jest w sprawie tego że nie realizuje się obietnic wyborczych – powiedział Borys Budka w „Jeden na jeden” w TVN24.

Borys Budka: PiS próbuje znaleźć wroga, któremu można dołożyć
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

27.11.2015 | aktual.: 30.11.2015 21:02

- Obecna większość parlamentarna zaczyna rządy od łamania konstytucji, naciągania regulaminu. Z sędziów trybunału PiS zrobiło funkcjonariuszy konkretnych ugrupowań i próbuje wyeliminować TK z orzekania o niekonstytucyjności, ale samo chce decydować co jest konstytucyjne, a co nie – stwierdził Borys Budka.

Platforma podda się osądowi Trybunału Konstytucyjnego. Jeżeli stwierdzi, że PO popełniła błąd, będę pierwszym, który przeprosi i powie: nigdy więcej to się nie powtórzy. W przeciwieństwie do PiS umiemy przyznać się do błędu. Chcemy aby ten błąd był stwierdzony przez kompetentny organ, a nie przez walec Sejmowy, który nie ma do tego prawa i który proponuje lekarstwo gorsze od choroby - mówił w TVN24.

- Ja jestem pokoleniem 30-latków, które wyniosło PO do rządzenia, jestem mniej zużyty od Schetyny i Siemoniaka patrząc na odbiór społeczny. Jeżeli dojdzie do drugiej tury to mama nadzieję, że albo Schetyna albo Siemoniak przyłączą się do mnie – powiedział Borys Budka.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)