PolskaBorusewicz przeprowadził "dobrą rozmowę" z Romaszewskim

Borusewicz przeprowadził "dobrą rozmowę" z Romaszewskim

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz
poinformował, że rozmawiał z kandydatem PiS na
wicemarszałka Izby Zbigniewem Romaszewskim. Według marszałka, była
to "dobra rozmowa". "Wprost" twierdzi, że w środę PO udzieli poparcia Romaszewskiemu.

27.11.2007 | aktual.: 27.11.2007 14:00

Spotkałem się z panem senatorem Romaszewskim, była to dobra rozmowa - powiedział Borusewicz.

Na początku listopada, kiedy Senat wybierał prezydium Izby, Romaszewski nie otrzymał wymaganego poparcia, by zostać wicemarszałkiem. W tej kadencji Senatu PO ma 60 senatorów; PiS ma 39.

Senatorowie PO tłumaczyli swój przeciw wobec tej kandydatury m.in. zachowaniem Romaszewskiego podczas wyboru Andrzeja Gwiazdy do Kolegium IPN. Mieli żal do Romaszewskiego, że nie stanął w obronie Borusewicza, kiedy Gwiazda oskarżał go o współpracę z SB.

PO nieudanym dla Romaszewskiego głosowaniu nad jego kandydaturą, klub PiS ponowił wniosek w jego sprawie.

Według Borusewicza, to, czy tym razem Romaszewski zostanie wicemarszałkiem, będzie zależało od ewentualnego poparcia senatorów PO. Na środę rano, przed posiedzeniem Senatu, zaplanowane jest posiedzenie klubu senatorów Platformy.

Jeśli chodzi o to, czy zostanie wicemarszałkiem Senatu, czy nie, to zdecyduje klub Platformy Obywatelskiej - powiedział Borusewicz.

Jak donosi "Wprost", Platforma dogadała się już z PiS. Wspólny plan obu klubów polega na tym, że jeden z senatorów Prawa i Sprawiedliwości ma zgłosić w środę wniosek o poszerzenie porządku obrad o wybór wicemarszałka Senatu. Następnie zgłoszona zostanie kandydatura Zbigniewa Romaszewskiego. A gdy dojdzie już do głosowania, PO ma udzielić mu poparcia.

Plan pokrzyżować może tylko fakt, że głosowanie w Senacie jest tajne i nie obowiązuje w nim dyscyplina. Oznacza to, że część senatorów PO może się zbuntować przeciw nieformalnej decyzji kierownictwa o poparciu Romaszewskiego. To bardzo mało prawdopodobne. Decyzja jest taka, że głosujemy za- mówi "Wprpst" jeden z senatorów PO.

Nie bez znaczenia jest również fakt, że o to poparcie zaapelował w weekend sam premier Donald Tusk. Przed tygodniem także w programie TVN "Teraz My" powiedział, że "źle się czuje ze sprawą Romaszewskiego" i chciałby "znaleźć z tej sytuacji dobre wyjście".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)