Borusewicz: Polska nie ma uwag do rosyjskiego śledztwa
Marszałek senatu Bogdan Borusewicz oświadczył, że Polska nie ma żadnych pretensji i uwag dotyczących prowadzonego przez Rosję dochodzenia w sprawie katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego Tu-154M pod Smoleńskiem.
16.04.2010 | aktual.: 16.04.2010 09:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- U nas w Polsce nie ma żadnych pretensji, żadnych uwag dotyczących tego, jak prowadzone jest śledztwo - powiedział marszałek senatu dziennikowi "Izwiestija".
Borusewicz poinformował, że dwie izby parlamentu RP uchwaliły wspólną rezolucję, w której wyraziły wdzięczność Rosjanom za okazane przez nich współczucie i solidarność.
- Ta straszna katastrofa zbliżyła nasze narody. Są dzisiaj tak sobie bliskie, jak nie były nigdy po wojnie - oznajmił marszałek.
Borusewicz zauważył, że "70 lat temu zbrodnia katyńska wykopała między naszymi narodami bardzo głęboki rów, którego w żaden sposób nie mogliśmy zasypać". - Zasypujemy do tej pory - zaznaczył.
- Ta katastrofa - Katyń nr 2 - wprost przeciwnie, połączyła Rosjan i Polaków - oświadczył marszałek senatu.
Tu-154M z polską delegacją lecącą na uroczystości rocznicowe do Katynia rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria.