Borusewicz: obniżają się standardy dziennikarstwa w Polsce
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz ocenia, że ujawnianie przez dziennikarzy kolejnych taśm jest dowodem na obniżanie się standardów dziennikarskich w Polsce. Telewizja Polska wyemitowała fragmenty nagranych rozmów między Adamem Michnikiem i Aleksandrem Gudzowatym, zarejestrowanych przez ochroniarzy Gudzowatego.
Gość "Sygnałów Dnia" w Programie 1 PR wyraził ubolewanie, że nagrywane taśmy zamiast być wykorzystywane w prowadzonych procesach karnych są ujawniane publicznie. Zdaniem Marszałka Senatu dziennikarze mogliby korzystać z informacji zawartych na taśmach, ale nie emitować ich. Bogdan Borusewicz podkreślił, że w dziennikarstwie i w polityce potrzebne jest minimum zaufania.
Zdaniem Marszałka Borusewicza z wyemitowanych taśm wcale nie wynika jednoznacznie, że Adam Michnik przyznał, iż informacje dotyczące firmy Gudzowatego pochodzą z przecieków od osoby, która jego zdaniem mogła być związana ze służbami specjalnymi. Borusewicz podkreślił, że aby w pełni pojąć sens nagranej rozmowy, trzeba znać sposób wypowiadania się Adama Michnika.
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz ocenia, że doszło do ocieplenia stosunków pomiędzy Polską a Rosją. Borusewicz wziął udział w dorocznym spotkaniu Rady Europejskiego Forum na rzecz przyszłości demokracji w Moskwie.
Gość "Sygnałów Dnia" Polskiego Radia powiedział, że jego spotkanie z przewodniczącym Dumy Borysem Gryzłowem przebiegło w szczerej i miłej atmosferze. Wyjaśnił, że rozmowy dotyczyły współpracy i dyplomacji parlamentarnej.
Marszałek Senatu podkreślił, że podczas moskiewskiego forum poruszył też temat zabójstwa dziennikarki Anny Politkowskiej. Zdaniem Borusewicza wyjaśnienie tej kwestii jest sprawą wiarygodności Rosji.