Borowski proponuje polską reakcję na moskiewskie obchody
Stworzenie przy polskiej ambasadzie
w Moskwie Instytutu Prawdy Historycznej, promującego prawdę o
polsko-rosyjskiej historii, oraz zainicjowanie w ramach UE Forum
Polityki Wschodniej, zajmującego się analizami w tym zakresie,
zaproponował we wtorek lider Socjaldemokracji Polskiej Marek
Borowski.
10.05.2005 | aktual.: 10.05.2005 15:18
Podczas konferencji prasowej w Dąbrowie Górniczej Borowski przedstawił plan polskiej reakcji na - jak powiedział - przykłady instrumentalnego traktowania przeszłości i zamazywania prawdy historycznej przez władze rosyjskie. Jego zdaniem, polska reakcja na "prztyczki, szpile i nieprzyjemności" ze strony rosyjskiej powinna być konsekwentna, ale spokojna.
Nie musimy reagować nerwowo i wykonywać jakichś dramatycznych gestów po to, by nas zauważono. Duże kraje prowadzą rozsądną, spokojną i wyważoną, chociaż konsekwentną politykę. My też powinniśmy się tak zachowywać. Nie powinniśmy wykonywać doraźnych gestów o charakterze rewanżu, bo takiej właśnie nerwowej reakcji - jak się wydaje - oczekuje przynajmniej część dyplomacji rosyjskiej - powiedział.
Jego zdaniem, polska polityka wobec Rosji powinna opierać się na dwóch filarach: prawdzie i partnerstwie. Przestrzegał przed emocjonalnym reagowaniem na ewentualne dalsze prowokujące wypowiedzi ze strony rosyjskiej. Na pewno nie należy wdawać się w coraz ostrzejsze potyczki, które w przyszłości bardzo utrudnią porozumienie - ostrzegł, podkreślając, że partnerstwo można budować wyłącznie na prawdzie.
Lider SdPl uważa, że taktyka rosyjskiej dyplomacji w okresie rządów Władimira Putina zmierza do odsunięcia Polski od wpływu na unijną politykę wschodnią; Rosja - jak uważa - chce nawiązywać coraz lepsze stosunki z UE na swoich warunkach, zapominając o historycznych zaszłościach.
Polska stoi na przeszkodzie tym planom. W związku z tym taktyka dyplomacji rosyjskiej zmierza do tego, aby wypchnąć Polskę poza nawias tego porozumienia, aby nie zaistniała polityka wschodnia UE z udziałem Polski i z Polską jako głównym ekspertem do spraw rosyjskich, żeby móc rozmawiać z Niemcami i Francuzami ponad głowami Polski- ocenił.
Stąd propozycja SdPl wzmocnienia współpracy w UE i NATO odnośnie polityki wschodniej i przedstawienie przez polski rząd propozycji utworzenia Forum Polityki Wschodniej, które byłoby ośrodkiem analiz strategicznych dla państw Unii. Ze względu na dotychczasowy dorobek w tym zakresie Polska powinna być inicjatorem i kluczowym animatorem Forum - uważa szef SdPl.
Z kolei Instytut Prawdy Historycznej przy moskiewskiej ambasadzie miałby promować prawdę o historii polsko-rosyjskiej, szczególnie o okresie wojny i czasach zależności politycznej od ZSRR. Instytut monitorowałby też rosyjskie podręczniki historii i działał na rzecz rzetelnego przedstawiania historii obu państw.
Polska ma także - jak zaznaczył Borowski - propagować prawdę historyczną na forum międzynarodowym, m.in. przy okazji obchodów 25-lecia powstania "Solidarności" oraz szczytu Rady Europy w Warszawie 16 i 17 maja. Borowski wezwał do ponadpartyjnego porozumienia, aby obchody powstania "Solidarności", która zapoczątkowała koniec pojałtańskiego podziału Europy, uczynić wydarzeniem międzynarodowym, z udziałem szefów państw. Przestrzegł przed włączaniem stosunków polsko-rosyjskich do kampanii wyborczej.
Podczas poniedziałkowych uroczystości 60. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Moskwie rosyjski prezydent Władimir Putin nie wymienił Polski wśród krajów walczących z faszyzmem oraz nie odniósł się do pojałtańskiego porządku w Europie.