Borowski o komisji śledczej ws. afery Rywina
Marszałek Sejmu Marek Borowski poinformował w poniedziałek, że posłowie należący do sejmowej komisji śledczej powinni złożyć oświadczenia, iż nie są stroną w sprawie tzw. afery Rywina. Powołana w piątek komisja ma zbadać ujawnione w mediach przypadki korupcji podczas prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji.
Marek Borowski powiedział, że obowiązek składania oświadczeń nakłada na posłów ustawa o komisji śledczej. Mówi ona, że kandydat nie powinien być ani bezpośrednio, ani pośrednio powiązany ze sprawą, nie powinny też występować żadne inne okoliczności, które mogłyby podważać jego bezstronność. Dlatego, jak nakazuje ustawa, wszyscy kandydaci składali odpowiednie oświadczenia - podkreślił marszałek.
Marek Borowski nie chciał komentować sprawy członka komisji, posła Prawa i Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez premiera Leszka Millera. "Jeżeli coś jest na rzeczy to albo poseł Ziobro sam podejmie decyzję o rezygnacji z pracy w komisji śledczej, albo zrobią to członkowie tej komisji" - powiedział marszałek. (jask)
