Borowski o III RP - naprawiać nie burzyć
Naprawiać, a nie burzyć - tak o III RP powiedział szef SdPl Marek Borowski. W ten sposób nawiązał do postulatu prawicy, by budować IV RP. Jego zdaniem, "największe zagrożenie dla demokracji i wolności obywatelskiej" stanowią zarówno prawica, jak i SLD.
05.03.2005 | aktual.: 05.03.2005 17:22
Borowski uczestniczył w I Warszawskim Zgromadzeniu Ogólnym Socjaldemokracji Polskiej.
Podkreślił, że jego partia jest przeciwna niszczeniu i podważaniu dorobku minionego 15-lecia, rąbaniu na opał "okrągłego stołu", poniżaniu ludzi i okładaniu się teczkami.
Mówiąc o potrzebie naprawy III RP Borowski powiedział, że SdPl nie może akceptować głoszonej przez SLD "jednostronnej obrony III RP, bo to oznacza przejście do porządku dziennego nad mniejszymi i poważnymi patologiami".
Tak jak przeciwstawiamy się zawłaszczaniu państwa przez SLD, tak sprzeciwiać się będziemy jego szabrowaniu przez PO, PiS, LPR i Samoobronę - zapowiedział Borowski. Według niego, w PO, PiS i LPR jest wielu polityków, którzy już przebierają nogami do stanowisk, już je dzielą.
Te partie "już są w butach Leszka Millera", bo ich liderzy nie powiedzieli nic, co świadczyłoby, że chcą prowadzić inną niż "partyjniacka" politykę. Po wyborach "SLD-owców mają zastąpić na stołkach prawicowcy i tyle", a w tych właśnie ugrupowaniach SdPl "widzi największe zagrożenie dla polskiej demokracji i wolności obywatelskiej" - powiedział Borowski.
"Nawet jeśli przyszłoby nam walczyć przeciwko wszystkim partiom politycznym, będziemy to robić, bo Polskę trzeba wyrwać z rąk partyjniactwa" - zadeklarował szef SdPl.
W swoim wystąpieniu Borowski odniósł się też do Partii Demokratycznej (PD), nowej formacji politycznej, którą tworzą szef Unii Wolności Władysław Frasyniuk i wicepremier Jerzy Hausner. Powiedział, że "na razie jest to stara, dobrze znana UW i równie dobrze znany Jerzy Hausner".
Zdaniem szefa SdPl, PD będzie partią centroprawicową, która zagrozi prawicy. Zwłaszcza PO, której radykalizm coraz mniej odpowiada wyborcom - ocenił.
Podczas I Warszawskiego Zgromadzenia, w którym uczestniczył Borowski wybrano nowego szefa warszawskiej Socjaldemokracji. Stanowisko to przypadło posłance tej partii Mirosławie Kątnej.
Kątna, wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego SdPl, była jedną z założycielek Socjaldemokracji. Kojarzona jest z działalnością na rzecz dzieci - sprawowała m.in. funkcję pełnomocnika rządu ds. dzieci.