Bon turystyczny. Metody, jak nie dać się nabrać oszustom
Jak donoszą media, Ministerstwo Rozwoju ostrzega przed oszustami, którzy próbują naciągać metodą "na bon turystyczny". Resort wysłał komunikat w tej sprawie. Bliżej problemowi mają przyjrzeć się służby.
O sprawie informuje RMF24. Aby nie dać się oszukać metodą "na bon turystyczny" należy zwrócić szczególną uwagę na oszustów, którzy dzwonią, oferując luksusowe wakacje za bon. Jego wartość wynosi 500 złotych na dziecko. Naciągacze chcą również, aby niezwłocznie przelać im opłatę za pozostałe koszty pobytu.Z tym że hotel, który proponują, może wcale nie istnieć.
Rafał Szlachta, dyrektor departamentu turystyki w resorcie rozwoju w oficjalnym komunikacie dla RMF24 zaznaczył, że zarówno na stronie dotyczącej bonu, jak i stronie Polskiej Organizacji Turystycznej pojawi się lista podmiotów, u których będzie można korzystać z bonu.
Dodał jednocześnie, że oszustami są również osoby "domagające się prowizji za skorzystanie z bonu". Podkreśla jednak, że jest tak skonstruowany, że nie wymaga żadnej dopłaty od beneficjenta.
Bon turystyczny ma działać od lipca
Bon turystyczny zacznie działać pod koniec lipca 2020 roku. Otrzymamy go, rejestrując się na stronie internetowej ZUS. Wyniesie 500 złotych na każde dziecko lub tysiąc złotych na dziecko niepełnosprawne. Można go będzie wykorzystać do marca 2022 roku.
Bon będzie miał formę karty przedpłaconej, którą można wykorzystać na usługi hotelarskie, imprezy turystyczne świadczone przez przedsiębiorcę turystycznego lub organizację pożytku publicznego na terytorium Polski.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF24