Bomba wybuchła w sklepie. Mężczyzna chciał okraść sklep

Policja zatrzymała mężczyznę w wieku 46 lat, który jest podejrzany o wrzucenie do jednego ze sklepów w Gdańsku na Chełmie ładunku wybuchowego, który samodzielnie skonstruował. Szacuje się, że w wyniku tego powstały straty w wysokości 18 tysięcy złotych.

East News archiwum
Fot. NewsLubuski/East News, Zielona Gora, 22.11.2023. N/z Policyjny radiowoz
NewsLubuski
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | NewsLubuski
Sonia Bekier
oprac.  Sonia Bekier

Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska powiedziała PAP, że we wtorek w nocy policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do jednego ze sklepów na Chełmie. Nieznani sprawcy po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych do sklepu wrzucili do środka bombę.

- Na skutek tego doszło do uszkodzeń między innymi regałów, szyby witrynowej i zamrażarki, a zgłaszający wycenił straty na 18 tysięcy złotych. Eksplozja nie naruszyła konstrukcji budynku - powiedziała Ciska.

W trakcie prowadzonych w tej sprawie działań, we wtorek policjanci zidentyfikowali mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy. Zauważyli go, gdy ten podróżował oplem corsa w jednej z miejscowości na terenie powiatu sztumskiego. Policjanci podjęli próbę zatrzymania pojazdu, ale mężczyzna nie zastosował się do ich poleceń. Zamiast tego, gwałtownie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę. Niedługo później stracił jednak panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rolnicy sparaliżowali Kraków. "Tu jest Polska, nie Bruksela"

46-letni kierowca opla został natychmiast obezwładniony i zatrzymany. W trakcie interwencji policjanci ustalili, że mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania pojazdami, który obowiązuje go do marca 2025 roku. Mężczyzna, który nie ma stałego miejsca zamieszkania, został przewieziony do policyjnego aresztu.

Przeszukanie i zarzuty

W toku dalszych czynności prowadzonych w tej sprawie, we wtorek kryminalni przeszukali jedno z mieszkań w Pruszczu Gdańskim. Tam znaleźli kolejny ładunek wybuchowy. Znaleziony przyrząd został zdetonowany na poligonie w Wejherowie, a jego fragmenty przekazano do szczegółowych badań.

W środę podejrzany usłyszał w prokuraturze na Śródmieściu zarzuty za nielegalne posiadanie przyrządu wybuchowego, zniszczenie mienia, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz złamanie sądowego zakazu. Mężczyźnie grozi teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Czytaj także:

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika