Bój o Niceę czas zacząć
Przywódcy obecnych i przyszłych państw Unii Europejskiej, w tym Polski, spotkali się na szczycie w Rzymie, żeby zapoczątkować debatę nad przyszłą konstytucją Unii Europejskiej. Obrady konferencji międzyrządowej 25 państw otworzył premier przewodniczących w tym półroczu Unii Włoch, Silvio Berlusconi.
04.10.2003 | aktual.: 04.10.2003 13:32
Na przedpołudniowej sesji prezydenci i premierzy uzgadniali kwestie proceduralne i odbywali "ogólną debatę polityczną". Po południu szefowie dyplomacji mają przystąpić do pierwszej dyskusji na szczegółowe tematy.
Dobra podstawa
Po raz pierwszy w historii konferencja międzyrządowa UE nie zaczyna debaty nad nowym unijnym traktatem od zera, lecz przyjęła za "dobrą podstawę" do rozpoczęcia obrad projekt konstytucji sporządzony przez Konwent Europejski, zgromadzenie przedstawicieli parlamentów i rządów.
Projekt niemal bez zastrzeżeń podoba się Niemcom, Francji, Włochom, Belgii, Holandii i Luksemburgowi. Nawołują one do szybkiego uchwalenia konstytucji - najlepiej na szczycie 12-13 grudnia w Brukseli. Inne państwa chcą poprawiać dokument w różnych punktach.
Co powie premier
Leszek Miller zapewnił w piątek wieczorem papieża Jana Pawła II, że w przemówieniu, które wygłosi w sobotę, będzie się domagał nawiązania do chrześcijańskiej tradycji Europy we wstępie do konstytucji UE. Konwent Europejski odwołał się w projekcie preambuły jedynie do "dziedzictw religijnych" Europy, nie precyzując, o jakie religie chodzi.
Według ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza premier zaproponuje też, aby kwestia podejmowania decyzji w Radzie Ministrów UE stanęła już na kolejnym szczycie szefów państw i rządów obecnych i przyszłych krajów UE, który odbędzie się za dwa tygodnie w Brukseli.
Przewodniczące Unii Włochy zaplanowały dyskusję na ten temat dopiero na sesji ministerialnej 27-28 października w Brukseli.
Najtrudniejsza kwestia
"Nam się wydaje, że to jest i najważniejsza, i najtrudniejsza kwestia. I wydawałoby się, że rzeczą logiczną jest, iż najtrudniejszym kwestiom trzeba poświęcać najwięcej czasu i że byłoby dziwne, gdyby ta kwestia była odkładana na sam koniec" - powiedział Cimoszewicz.
Polska i Hiszpania nie zgadzają się na zaproponowaną przez konwent reformę systemu głosowania w 2009 r. ograniczającą ich wpływy w Radzie w porównaniu z największymi państwami Unii - Niemcami, Francja, Wielką Brytania i Włochami.
Porządek orientacyjny
Zgodnie z "orientacyjnym" porządkiem dziennym, sporządzonym przez Włochy, ministrowie rozpoczną w sobotę szczegółową dyskusję od przewidzianej przez konwent "Legislacyjnej Rady Ministrów UE", która miałaby zmonopolizować w Unii uchwalanie nowych aktów prawnych.
Pozostałe tematy pierwszej sesji ministerialnej to organizacja rotacyjnego przewodnictwa wszelkich Rad Ministrów; rola unijnego "ministra spraw zagranicznych" oraz zapisy dotyczące obrony. W sprawach obronnych Polska ma zastrzeżenia wobec możliwości współpracy obronnej węższych grup państw UE, mogącej zagrozić spójności NATO.